Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zgasł powstańczy płomień na Czerniakowie

blik 04-10-2009, ostatnia aktualizacja 05-10-2009 08:03

Przez 63 dni przypominał o walczących. W sobotę ugaszono ogień pamięci na kopcu Powstania Warszawskiego.

Znicze płonęły wzdłuż schodów prowadzących na kopiec
autor: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Znicze płonęły wzdłuż schodów prowadzących na kopiec

– Moi rówieśnicy walczyli w Powstaniu. Ja do harcerstwa wstąpiłam już po wojnie. Jestem tu dziś z potrzeby serca. Pamiętam o tych, którzy oddali życie za wolność – mówiła 77-letnia Maria Roman-Wróblewska, która przyszła na kopiec razem z koleżanką. – To szczególny dzień. Mój ojciec walczył w Powstaniu. Dziś go wspominam – dodała Mirosława Przygódzka.

Przed pomnikiem ze znakiem Polski Walczącej w sobotni wieczór stanęły m.in. poczty sztandarowe Pułku AK „Baszta”, światowego Związku Żołnierzy AK, harcerze, wojsko i straż miejska. Były też oficjalne przemówienia. Edmund Baranowski, wiceprezes Związku Powstańców Warszawy, przypominał, że uroczystości odbywają się w miejscu szczególnym.

– To tutaj zgromadzono gruzy Warszawy. Tu mogą też leżeć szczątki jej tragicznie poległych mieszkańców – mówił.

Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreślała, że z kopca można oglądać panoramę miasta: – Stolica szybko się rozwija. Tego chciał prezydent Stefan Starzyński. My staramy się realizować jego wizję.

O powstańcach przypomniała też młodzież z Grupy Rekonstrukcji Historycznej AK „Czata 49”. W południe wyruszyli z ul. Miodowej do pl. Politechniki. Tam złożyli broń przed niemieckimi żołnierzami.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane