Operacja i... do domu
W stolicy powstaje coraz więcej placówek specjalizujących się w chirurgii jednego dnia. W tym roku lecznice szybkich procedur zostaną otworzone przez miasto oraz Lux Med.
Teraz ekspresowe operacje oferują głównie prywatne placówki, w których za leczenie trzeba zapłacić z własnej kieszeni. Tak jest na przykład w szpitalu Mazovia specjalizującym się m.in. w mało inwazyjnych zabiegach w zakresie ginekologii i urologii.
Jeszcze w tym roku ma się to zmienić. Będzie więcej miejsc, w których będzie można zoperować się za darmo w ramach tzw. chirurgii jednego dnia. Maksymalny czas pobytu w takich miejscach to trzy dni. Dwie placówki powstaną na Ursynowie.
– Nie ma tutaj szpitala, więc zapotrzebowanie na usługi medyczne jest spore. To jedna z największych dzielnic w stolicy. Zameldowanych jest tutaj 150 tys. osób – komentuje Barbara Mąkosa-Stępkowska z ursynowskiego urzędu.
W 2010 r. przy ul. Kajakowej placówkę specjalizującą się w szybkich zabiegach wybuduje miasto. Ratusz da na inwestycję prawie 18 mln zł. Na Ursynowie powstanie też nowy szpital chirurgii jednego dnia grupy Lux Med. Będzie kosztował 20 mln zł. Firma zrezygnowała jednocześnie z wcześniejszych planów budowy wieloprofilowej lecznicy w stolicy.
Z jednodniowej lecznicy skorzystają nie tylko chorzy, którzy wykupią odpowiedni abonament czy płacący gotówką. Za darmo mają leczyć się „państwowi” pacjenci. – Liczymy na nawiązanie współpracy z NFZ – przyznaje Anna Rulkiewicz-Kaczyńska, prezes grupy Lux Med.
Ursynowska lecznica Lux Medu będzie dysponować dwiema salami operacyjnymi i 12 łóżkami. Pierwsi pacjenci pojawią się w szpitalu już latem. Wszystkie zabiegi i operacje mają być przeprowadzane przy użyciu nowoczesnych metod i sprzętu.
Stołeczne lecznice oferujące już takie zabiegi twierdzą, że chętnych na nie nie brakuje. – Zainteresowanie pacjentów mało inwazyjnymi zabiegami jest bardzo duże – potwierdza Wiesław Dideńko, kierownik Zakładu Operacyjno-Zabiegowego w centrum Attis przy ul. Górczewskiej (należy do marszałka). – Dotyczy to głównie osób młodych, którym zależy na czasie. Nie mogą pozwolić sobie na chorowanie tygodniami – mówi.
– U nas na operację nie trzeba długo czekać. Maksymalnie dwa miesiące – tłumaczy Dideńko. Najpopularniejszym zabiegiem jest tutaj wycięcie woreczka żółciowego metodą laparoskopową (bez konieczności rozcinania brzucha).
Attis jest jedną z nielicznych placówek w stolicy, która podpisała umowę z NFZ na świadczenia chirurgii jednego dnia. – To korzystne kontakty. Pobyt w szpitalu ograniczony jest do minimum. W publicznych lecznicach obsługa operacji trwa wiele dni, w placówkach jednodniowych maksymalnie trzy. Często można wyjść już tego samego dnia – tłumaczy Wanda Pawłowicz, rzeczniczka mazowieckiego NFZ. Jednak w tym roku Fundusz z powodu kryzysu nie podpisał żadnej nowej umowy na tego typu usługi. – Tylko przedłużaliśmy dotychczasowe – mówi Pawłowicz.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.