Terminal 2 spóźniony już na starcie
Porty Lotnicze wybrały wykonawcę do skończenia Terminalu 2 – dowiedziało się „Życie Warszawy”. Zgodnie z przewidywaniami wygrał niemiecki Hochtief, który zaproponował w przetargu rekordowo niską cenę: 93 mln zł.
Porty Lotnicze planowały wydać na skończenie Terminalu 2 aż 150 mln zł. Cena stanowiła 100 proc. kryteriów przetargowych. Teraz konkurenci zwycięskiej firmy mają 10 dni na ewentualne odwołania. Protestować mogą liderzy dwóch innych konsorcjów: hiszpański Mostostal Warszawa i austriacki Porr. Pozostałe oferty komisja przetargowa odrzuciła.
Dyrektor Portów Lotniczych Michał Marzec zapowiadał, że umowa z wykonawcą zostanie podpisana jeszcze w 2009 roku. Prace budowlane miały potrwać do końca 2010 roku. Czy ten harmonogram jest już nieaktualny? Zarządca lotniska Okęcie nie chce tego na razie potwierdzić.
Przetarg obejmuje budowę pirsu centralnego, czyli łącznika między Terminalem 1 i 2, oraz dokończenie pirsu południowego. Dzięki rozbudowie Terminalu 2 linie lotnicze zyskają 11 nowych rękawów prowadzących do samolotów. Łączna powierzchnia użytkowa Terminalu 1 i 2 wyniesie 140 tys. mkw.
Rozbudowa lotniska Okęcie to droga przez mękę. Trzy temu minister transportu Jerzy Polaczek zerwał wartą 249 mln dolarów umowę na Terminal 2 z hiszpańskim konsorcjum Ferrovial, Budimex i Lamela, które nie wywiązywały się z kontraktu. Hiszpanie zostali dopuszczeni do drugiego przetargu, ale złożyli w nim mało konkurencyjną ofertę – 124 mln zł – która została wykluczona.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.