Niejasne losy cichego asfaltu z Jasnej
Mimo szumnych zapowiedzi sprzed tygodni ratusz zrezygnował z układania tzw. cichego asfaltu tuż po Wielkanocy.
Cichy asfalt to technologia stosowana m.in. w Poznaniu. Dzięki porowatej powierzchni i domieszce gumy w warstwie ścieralnej udało się tam stłumić hałas w wytypowanych miejscach o 5 – 10 decybeli.
– Już wiosną pierwszy raz zastosujemy tę technologię w Warszawie. Jako miejsce do testów wybraliśmy ul. Jasną – zapowiadała w marcu dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Grażyna Lendzion.
Dlaczego Jasna? Bo to zakorkowana ulica w centrum z gęstą zabudową, której mieszkańcy skarżą się na hałas. Drogowcy dali im nadzieję, ale z obietnic nie wywiążą się.
– Okazało się, że pod ul. Jasną swoje instalacje musi wymienić SPEC. Dlatego przekładamy nasze testy na wrzesień – mówi rzecznik ZDM Adam Sobieraj.
Drogowcy twierdzą, że Instytut Badawczy Dróg i Mostów musi określić skład cichej warstwy bitumicznej, mimo że już w 2000 r. zrobił to Uniwersytet w Poznaniu.
Stołeczni fachowcy od dróg nie planują testów na innych ulicach niż Jasna. Cicha nawierzchnia jest o ok. 20 proc. droższa od tradycyjnej.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.