Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Na "Pingwinie" rano drożej

rbi 07-03-2011, ostatnia aktualizacja 07-03-2011 17:40

Pływalnia "Pingwin" przy ul. Oławskiej na Bemowie zrezygnowała z promocyjnych cen biletów dla osób przychodzących się kąpać rano. Mieszkańcy skarżą się radnym, a ci ślą interpelacje.

- Dlaczego skasowano tę promocyjną cenę? – pyta w oficjalnym piśmie Marta Sylwestrzak (PO).

– Czy spowodowało to zmniejszenie ilości osób korzystających w tych godzinach z basenu, a jeśli tak, to czy zmniejszyły się wpływy? – chce się dowiedzieć Anna Wyganowska-Krzynówek (SLD).

Urząd dzielnicy tłumaczy, że promocję wprowadzono po to, by rozreklamować pływalnię i zachęcić mieszkańców Bemowa do przychodzenia na nią rano, gdy na basenie jest mało ludzi. – Udało się to zrobić, więc władze pływalni postanowiły zakończyć promocję – mówi Mariusz Gruza z urzędu dzielnicy Bemowo.

Kierowniczka basenu Agnieszka Stodulska tłumaczy, że wejście na basen w między godz. 6 a 8 rano kosztowało mniej niż połowę ceny normalnej. Ze względów finansowych Ośrodek Sportu i Rekreacji nie może sobie pozwolić na kontynuowanie tej obniżki. – Pomimo zakończenia promocji, w godzinach porannych z basenu korzysta porównywalna ilość osób, a wpływy uległy zwiększeniu – mówi.

Pływalnia proponuje tańsze wejściówki dla studentów, dzieci i młodzieży do 18 roku życia, osób niepełnosprawnych, emerytów i rencistów. Wprowadzono też bilety rodzinne.

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane