Odkrywane na nowo piosenki o Warszawie
Najtrudniejsza była praca nad „Małgośką“. Najwięcej frajdy Karolinie Cichej sprawiło nagranie nowej wersji „Warsaw“ z Tymonem Tymańskim i zmierzenie się ze "Snem o Warszawie".
Najnowsza płyta wydana przez Muzeum Powstania Warszawskiego „www.wawa2010.pl” od wtorku jest w sklepach. – Zaczynamy też od teledysku w internecie. A w piątek koncert w Parku Wolności – zapowiada dyrektor Muzeum PW Jan Ołdakowski.
13 godzin próby
Artyści już się do niego szykują. Będzie wyjątkowy, bo Karolina Cicha śpiewa 16 znanych i lubianych piosenek o Warszawie w nowych aranżacjach. Każdy w duecie z innym wykonawcą. I wszyscy będą na koncercie! Próba generalna potrwa 13 godzin.
– Staraliśmy się te znoszone ciuchy, stare i znane kawałki pokazać na nowo, odświeżyć, ale tak, by zachować melodie by można było je nadal poznać i wspólnie śpiewać – mówi Karolina Cicha.
Artystka została zaproszona przez Muzeum do nagrania płyty po ubiegłorocznym udziale w projekcie "Gajcy", do którego wykonała utwór "Miłość bez jutra".
Tym razem dostała do przesłuchania 120 utworów o Warszawie napisanych w ciągu ostatnich stu lat. Z tego wybrała 25 piosenek, a po wstępnej aranżacji wspólnie z Muzeum zostało 16 – w tym ballady podwórkowe, dwie pieśni powstańcze, dwie z czasów okupacji i współczesne przeboje.
Bez Małgośki ani rusz
Z senegalczykiem Mamadou Cicha wykona przebój Jacka Lecha „Warszawa jest smutna bez ciebie”.
– Choć w Polsce mieszkam już 26 lat, unikam śpiewania po polsku. A gdy usłyszałem pierwsze zdanie piosenki „Poszarzał świat...”, odmówiłem kategorycznie. Polski język jest fonetycznie okropny! I te trudniejsze fragmenty przypadły Karolinie – opowiadał Mamadou na konferencji promującej płytę.
Karolina i Olaf Deriglasoff musieli zmierzyć się z przebojem wszechczasów czyli „Małgośką” Agnieszki Osieckiej i Maryli Rodowicz. Dyrektor Muzeum PW Jan Ołdakowski uznał, że bez „Małgośki” tej płyty być nie może.
– To nie była dobra wiadomość – przyznaje ze śmiechem Deriglasoff. – Ale udało się. Znalazłem sobie rolę dobrego wujaszka, który gdzieś w kuchni albo przy barze siedzi i doradza nieszczęśliwej dziewczynie: „On nie jest grosza wart. A weź go czart” – zapowiada.
Tymański, Mozil, Andruchowycz
Najwięcej muzycznej frajdy sprawiła artystce jednak praca nad nową wersją „Warsaw” Joy Division.
– Śpiewam ją z Tymonem Tymańskim – zapowiada Karolina Cicha. – Dumna jestem też ze "Snu o Warszawie" w którym udało nam się wprowadzić dodatkowy świat dzięki Pawłowi Szamburskiemu i Patrykowi Zakrockiemu. Zwracam też uwagę na okupacyjną piosenkę "Warszawo ma" którą zaśpiewam z Jorgosem Skoliasem. Wprowadził do tej piosenki dość mocne i rzekłabym tragiczne elementy – zapowiada.
Jurij Andruchowycz napisał też specjalny utwór dla warszawiaków o Polakach i ich stosunku do powstań.
Tylko Czesław Mozil przyznał, że w Muzeum Powstania nigdy nie był. – I nie czuję tej historii tak jak wy tu w Warszawie. Ale przyciągnęła mnie Karolina i jej muzyczna energia – opowiadał.
Zgodnie z biesiadnym charakterem dotychczasowych piosenek Mozila przypadł mu „Bal na Gnojnej”, który zamyka płytę. – Nie znałem wcześniej tych piosenek. Więc pomyślałem, że jest też wiele młodych ludzi, którzy również usłyszą je pierwszy raz. O odkryją je tak, jak my je odkrywaliśmy – mówi Mozil.
W piątek o godz. 20.30 odbędzie się koncert promujący płytę. – Zagramy na nim dłuższe niż na płycie wersje niektórych utworów. A np. "Bal na Gnojnej" tylko we dwoje z Czesławem, na dwa akordeony – zapowiada artystka. – Poza tym koncert będzie miał oprawę wizualną. Spodziewam się niezwykłej atmosfery i – tak jak przed rokiem – najróżniejszej publiczności. Zrobimy też miejsce na wspólne śpiewanie.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.