Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Policjanci polują przy nowym buspasie

Kmaj, blik 18-08-2010, ostatnia aktualizacja 19-08-2010 10:23

Posypały się mandaty na kierowców jeżdżących buspasem w Alejach Jerozolimskich. Policjanci będą tam łapali piratów jeszcze co najmniej przez kilka dni.

Przypilnujemy kierowców, żeby nie zajeżdżali drogi   autobusom – mówi Paweł Mąkol ze stołecznej drogówki
źródło: youtube.com
Przypilnujemy kierowców, żeby nie zajeżdżali drogi autobusom – mówi Paweł Mąkol ze stołecznej drogówki

Nowy pas autobusowy działa od wczoraj między pl. Zawiszy i rondem de Gaulle’a na jezdni w stronę mostu Poniatowskiego (na tej w przeciwną stronę urywa się na Żelaznej). Buspas obowiązuje w dni powszednie między godz. 7 i 10 oraz 14 i 19. Mogą z niego korzystać taksówki, ale nie „przewóz osób”.

Skąd kolejne ułatwienie dla komunikacji miejskiej i cios w kierowców? – Według naszych obliczeń, w czasie budowy drugiej linii metra objazdy nie będą w stanie przyjąć ruchu z zamykanych ulic – mówi Jacek Cegiełka z Zarządu Transportu Miejskiego. – Stąd decyzja o priorytecie dla komunikacji miejskiej. Zachęta, by zostawiać auta w domu – tłumaczy. Policja i straż miejska rozpoczęły w Al. Jerozolimskich akcję wymierzoną w kierowców łamiących przepisy. – Przypilnujemy, żeby nie zajeżdżali drogi autobusom – mówi Paweł Mąkol ze stołecznej drogówki.

Od dwóch dni trzy patrole drogówki łapały kierowców, którzy łamali przepisy w Al. Jerozolimskich. We wtorek policjanci wystawili 59 mandatów na łączną sumę 10 tys. 350 zł. Zatrzymali też cztery dowody rejestracyjne. Ile osób ukarano w środę, będzie  wiadomo dopiero dziś. – Wśród ukaranych są tacy, którzy jeździli buspasem – mówi wiceszef drogówki Wojciech Pasieczny.

Aż 20 punktów karnych i 1 tys. zł mandatów otrzymał wczoraj od drogówki kierowca, który dwukrotnie był zatrzymywany za nadmierną prędkość w Al. Jerozolimskich (po kontroli odjechał z wściekłością, a po chwili złapał go kolejny patrol). Stracił prawo jazdy, bo miał już inne punkty karne.

Inny kierowca został zatrzymany za przejechanie skrzyżowania na czerwonym świetle. Nie pomogły jego tłumaczenia. 

– Przecież było różowe. Panowie nie widzieli – tłumaczył policjantom. Straż miejska wczoraj wystawiła w Alejach patrol z fotoradarem. Do godz. 14 strażnicy zrobili 104 zdjęcia, większość za jazdę buspasem. Takie wykroczenie kosztuje 100 zł i jeden punkt karny.  

Dodaj swoją opinię

Dlaczego opłaca się jeździć buspasem?

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane