Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Legia naprawi szkody po pseudokibicach

Robert Rybarczyk 23-09-2008, ostatnia aktualizacja 24-09-2008 23:22

15 tys. zł – na tyle Polski Związek Niewidomych oszacował straty po ataku pseudokibiców na swoją siedzibę. Legia zobowiązała się zapłacić wszystko.

autor: Nowak Piotr
źródło: Fotorzepa

W siedzibie PZN przy ul. Konwiktorskiej spotkali się wczoraj prezes Legii Leszek Miklas z Małgorzatą Pacholec, dyrektor związku. O spotkanie prosiła Pacholec, po tym jak 2 września w trakcie derbów stolicy pseudokibice Legii zniszczyli wejście do siedziby stowarzyszenia. Zdewastowana została też zewnętrzna winda służąca niepełnosprawnym. Związek nie ma niestety pieniędzy na naprawę zniszczeń. Zwrócił się więc do klubów Polonii i Legii o pomoc. Polonia odpisała organizacji niepełnosprawnych, że to nie jej kibice są winni zdemolowania (rzeczywiście, według policji winę ponoszą pseudokibice Legii).

Ale rzecznik Legii Wojciech Hadaj zapowiedział, że władze klubu nie będą chować głowy w piasek. – Przeprosiliśmy i wyraziliśmy ubolewanie, choć zniszczeń nie dokonali kibice, którzy mieli wykupione bilety na mecz – mówi rzecznik Legii. – Umówiliśmy się ze związkiem, że przyśle nam rachunki za remont, a my za nie zapłacimy – dodał.

Małgorzata Pacholec jest zadowolona ze spotkania z władzami Legii. Mówi, że było „taktowne, kulturalne”. Ustalono, że związek wystąpi do Legii z pismem, w którym poda dokładnie, co trzeba naprawić. – Panowie zrozumieli, w jakiej jesteśmy sytuacji. Obiecali, że zwrócą pieniądze za naprawę.

Cieszę się, że nie jesteśmy sami z tym problemem – mówi dyrektorka PZN.

Małgorzata Pacholec liczy, że uda się przeprowadzić remont przed końcem roku.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane