Logo przerosło oczekiwania
Z konkursu na zmianę symbolu zoo robi się pospolite ruszenie. – Od trzech dni wszyscy nas proszą, żeby rozszerzyć propozycje, nie ograniczać się do tych, co są – przyznają w zoo.
Dzwonią profesorowie ASP, przedstawiciele agencji reklamowych i projektowych, studenci. Nawet „bardzo ważna osoba z ratusza” – jak mówią przedstawiciele zoo. Wszyscy z apelem, by wybór nowego logo zoo był wieloetapowy, nie zamykał się 2 stycznia, jak pierwotnie zaplanowali przedstawiciele ogrodu.
– Przyznaję, konkurs ten przerósł nasze wyobrażenia i oczekiwania. Po prostu nie spodziewaliśmy się aż tak ogromnego odzewu na naszą propozycję zmiany logo. Musimy się zastanowić, co dalej z tym robić – zapowiada Ewa Zbonikowska, wiceszefowa zoo.
A odzew jest nieprawdopodobny. Na konkurs, który zoo ogłosiło razem z „ŻW”, odpowiedziało już ponad dwa tysiące ludzi z całego świata. Na forach poświęconych ogrodom zoologicznym rozpętała się burzliwa dyskusja. Również na naszej stronie blog.zw.com.pl/rybawzoo, na której można do 2 stycznia głosować na zaproponowane przez zoo nowe logo.
Lecz zoo szykuje zmiany. – Po takim odzewie nie chcemy się teraz ograniczać. Chyba trzeba będzie zorganizować kilka etapów konkursu, powołać jury ekspertów. Na pewno nie chcemy podejmować żadnych pochopnych decyzji. W przyszłym tygodniu ogłosimy, co robimy dalej – zapowiada Ewa Zbonikowska.
Tym bardziej że kolejne firmy – poza PZL, które zaprojektowało pierwszych pięć propozycji nowego logo – zgłaszają się z chęcią darmowego przygotowania logo dla ogrodu.
Agnieszka Krawczyk z Planu B (wykonali projekt systemu informacji wizualnej dla Muzeum Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli) opowiada, jak doszło do zaprojektowania logo. – Wzięliśmy udział w konferencji organizowanej przez Society for Environmental Graphic Design w Nowym Jorku. To nas zainspirowało, by zrobić logo zoo. Poszliśmy z tymi trzema projektami do stołecznego ogrodu. Chodziło nie tylko o logo, ale głównie o cały system oznakowania, markę, która może być wykorzystana do produkcji gadżetów oraz całej spójnej wizualnej oprawy instytucji – mówi Krawczyk.
Ale nie było w tamtym momencie ustalonego budżetu na realizację systemu identyfikacji w zoo. Sprawa umarła.
Odżyła przy okazji konkursu na nowe logo. Plan B włączył się do akcji i także za darmo przesyła swoje propozycje. Szefowie zoo zgodzili się je również dołączyć do już zamieszczonych.
Czytaj więcej na blog.zw.com.pl/rybawzoo/
Oddaj głos w naszym plebiscycie!
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.