Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Poleć do Hanoi śladem Skłodowskiej!

rbi 18-11-2011, ostatnia aktualizacja 21-11-2011 08:35

Ktoś, kto dostał Nobla, w dodatku z fizyki i chemii, musi być niezłym nudziarzem" – takie przekonanie pokutuje do dziś. Z tego powodu wiele osób „nie ma serca" do warszawianki Marii Skłodowskiej-Curie.

źródło: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy

Nie pomagają jej oficjalne biografie, opowiadające głównie o jej osiągnięciach i nagrodach, mogące uśpić każdego. Tymczasem życie uczonej było pełne wrażeń i skandali.

Skłodowska-Curie była kobietą wyzwoloną, o której dziś pewnie powiedzielibyśmy „feministka". Była posiadaczką prawa jazdy, co w tamtych czasach stanowiło przywilej prawie tylko i wyłącznie mężczyzn. Gorszyła współczesnych jeżdżąc na rowerze, który dostała od męża w prezencie ślubnym. Wdawała się w romanse, podróżowała po świecie... Niby to nic dziwnego, ale w tamtych latach potrzeba było do tego naprawdę nie lada odwagi.

Jej myśl już w latach 20-tych XX wieku dotarła nawet do Wietnamu, gdzie z jej inicjatywy założony został Institut Curie de l'Indochine w Hanoi. Istnieje do dziś jako Narodowy Instytut Raka, a na jego frontonie znajduje się napis Institut du Radium de I'Indochine.

Nie wierzycie? Chcecie się przekonać? Nie ma sprawy. Ogłaszamy konkurs, w którym do wygrania jest dwuosobowy bilet do Hanoi w dwie strony. Wystarczy w trzech zdaniach napisać, jak potoczyłyby się losy Marii Skłodowskiej-Curie, gdyby urodziła się 120 lat później (czyli 24 lata temu). Kliknij tutaj!

Przypominamy, że właśnie w wieku 24 lat młoda Maria opuściła Warszawę i wyjechała na studia do Paryża. Czy teraz też by wyjechała? A może zrobiłaby karierę w Polsce?

Wygrywa oczywiście najciekawsza odpowiedź. Czekamy na wasze odpowiedzi.

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane