Intens faworytem Wielkiej Warszawskiej
W niedzielę o godz. 15.15 odbędzie się ulubiona przez mieszkańców stolicy gonitwa.
W popularnym serialu „Jan Serce” jeden z głównych bohaterów twierdził, że dla prawdziwego warszawiaka ważne są trzy daty w życiu: urodzenia, Powstania i... rozgrywania Wielkiej Warszawskiej. Na tej gonitwie kiedyś po prostu wypadało bywać.
Została ona ustanowiona w 1895 r. przez Augusta Potockiego, prezesa Towarzystwa Wyścigów Konnych w Królestwie Polskim. Wzorowano ją początkowo na Grand Prix de Paris, a następnie przekształcono w międzynarodową gonitwę porównawczą (podobną do słynnej Prix de l’Arc de Triomphe).
Na Służewcu Wielka Warszawska jest rozgrywana od 1946 r. Od 1949 r. jej dystans wynosi 2600 m.
Konie wygrywające tę prestiżową i obecnie najwyżej dotowaną na Służewcu gonitwę (157 500 zł: I – 90 000, II – 36 000, III – 18 000, IV – 9000; V – 4500 zł) przechodzą do historii i na długo pozostają w pamięci miłośników wyścigów.
W tym roku Wielka Warszawska ma wielkiego faworyta – Intensa, który wygrał w nienotowanym w historii Służewca stylu wyścigi o nagrody Derby i St. Leger, pierwszy o 12, a drugi o 9 długości. Jeśli nie straci wielkiej formy, powinien bez większych problemów ukończyć wyścig jako pierwszy także w niedzielę. Ten trzyletni kasztan, wyhodowany przez Romana Piwkę w Skorogoszczy (woj. opolskie) i trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego, nie imponuje wymiarami, ale galopuje z niewiarygodną lekkością.
Choć większość stałych bywalców toru uważa, że Intens „już wisi” (w gwarze wyścigowej zwrot ten oznacza, że jego numer startowy zostanie jako pierwszy wywieszony na tablicy wyników), to jednak zapewne znajdą się i tacy, którzy będą próbować faworyta ogrywać. Na wyścigowej „giełdzie” najwyżej po Intensie oceniane są szanse Iwonicza, zwycięzcy 37. wyścigu o Nagrodę Dziennika „Życie Warszawy”, rozegranego 18 września. W dalszej kolejności liczone są: Kardinale, Hortensja, Electra Deelites, Mały Kapral, Sarsen, Leopolis, Ruten, Camerun i Soley. Za outsidera w 12-konnej stawce uznawany jest Sokół, który zdaniem fachowców nie ma żadnych szans.
Naszym zdaniem, wygra Intens, a walkę o drugie miejsce stoczą Hortensja z Iwoniczem, ale oczywiście mogą to być tylko pobożne życzenia. Mimo że tegoroczna Wielka Warszawska ma bitego faworyta, zapowiada się niezwykle frapujące i emocjonujące widowisko.
Nasze typy:
∑ Sobota. Godz. 13.
I: Prince Kalipo, Arpaco, Penta, Safina; II: The Blue, Salam, Illicz, El Viento;
III: Ness, Formane, Shamaal, Sabedo; IV: Galiba, Somalia, Sliver Madison, Smart Strike; V: Nepur, Charro, Borges, My Sweet Dream; VI: Tangerine, El Cossio, Unikat, Kurdesz;
VII: Anagorn z Reguła, Pasjonat, Kwiksle, Dogaressa; VIII: Chic Hill, Eklipsa, Spiona, Seymour.
∑ Niedziela. Godz. 11.
I: Evilla, Temmuz, Cukebar, Wasilew; II: Star Mangal, Savalia, Hope Dream, Sunday; III: Dar Duni, Wojłok, Achilles, Elgana; IV: Szalu, Nozomi, Dancing Splendid, Volans; V: Feodor, Dżazzil, Tybet, Inheritor; VI: Robinzon, Red Lizard, Sunny Money, Refuse Me Not; VII: Intens, Hortensja, Iwonicz, Mały Kapral; VIII: Hinton, Entuzjazm, Scinus, Karateka; IX: Test, Dangerous Ivan, Hairdressers, Black Rose.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.