Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wyniosą „braci śpiących”

Konrad Majszyk 05-11-2011, ostatnia aktualizacja 06-11-2011 11:03

Obok pomnika „czterech śpiących” wyrosło rusztowanie. Za parę dni dźwig zacznie ściągać radzieckich żołnierzy. Demontaż monumentu odblokuje budowę stacji Dworzec Wileński.

Z powodu  pomnika „czterech śpiących” burzowe chmury zebrały się nad drugą linią metra.  Urzędowe przepychanki  i obawa przed reakcją ambasady rosyjskiej opóźniły budowę stacji Dworzec Wileński o kilka tygodni
autor: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Z powodu pomnika „czterech śpiących” burzowe chmury zebrały się nad drugą linią metra. Urzędowe przepychanki i obawa przed reakcją ambasady rosyjskiej opóźniły budowę stacji Dworzec Wileński o kilka tygodni

Specjaliści z pracowni konserwatorskiej od piątku fotografują i  opisują każdy element pomnika Braterstwa Broni. Następnie rozbiorą monument na kawałki, jak konstrukcję z klocków Lego, a  części poddadzą konserwacji.

Pomnik koliduje z budową stacji metra Dworzec Wileński i torów dostawczych do zawracania pociągów. Przeniesiony więc zostanie na północną część pl. Wileńskiego, za ul. śś. Cyryla i Metodego – już na zawsze. – Demontaż pomnika potrwa miesiąc. Prace ruszą w poniedziałek – mówi rzecznik konsorcjum AGP Metro Mateusz Witczyński. –  W ciągu kilku najbliższych dni  zacznie się widowiskowe ściąganie figur żołnierzy przy pomocy dźwigu – zapowiada.

Na pierwszy ogień pójdą figury z cokołu. Potem przyjdzie czas na „śpiących" z dołu, a następnie demontaż cokołu i betonowego rdzenia. Figury zostaną oczyszczone i pomalowane, a kamień umyty i wypolerowany. W nowej lokalizacji obiekt znajdzie się za kilka miesięcy.

Pomnik Braterstwa Broni stoi na skrzyżowaniu al. Solidarności z Targową od 1945 r. W 1992 r. miał zostać zdemontowany jako relikt poprzedniego ustroju, ale w wyniku protestów do rozbiórki nie doszło. Jak się dowiedzieliśmy, wykonawca drugiej linii metra dotarł do oryginalnej dokumentacji sprzed 66 lat. Dzięki temu pomnik odzyska pierwotną kolorystykę i ukaże się warszawiakom w odświeżonej postaci.

Metro Warszawskie starało się o zgodę na przesunięcie pomnika od maja. Przez pięć miesięcy prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz i wojewoda Jacek Kozłowski, którzy urzędują w jednym budynku na pl. Bankowym, nie mogli dojść do porozumienia, w czyich kompetencjach jest wydanie dokumentu. W końcu zrobił to ratusz.

Budowa drugiej linii metra miedzy rondem Daszyńskiego i Dw. Wileńskim ma potrwać do końca 2013 r.  Zaawansowaniem inwestycji  pochwali się w poniedziałek na budowie stacji Stadion wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz. Od budżetu UE na lata 2014 – 2020 zależy, czy po zakończeniu budowy centralnego odcinka druga linia będzie wydłużana na Bemowo i Bródno.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane