Wyniosą „braci śpiących”
Obok pomnika „czterech śpiących” wyrosło rusztowanie. Za parę dni dźwig zacznie ściągać radzieckich żołnierzy. Demontaż monumentu odblokuje budowę stacji Dworzec Wileński.
Specjaliści z pracowni konserwatorskiej od piątku fotografują i opisują każdy element pomnika Braterstwa Broni. Następnie rozbiorą monument na kawałki, jak konstrukcję z klocków Lego, a części poddadzą konserwacji.
Pomnik koliduje z budową stacji metra Dworzec Wileński i torów dostawczych do zawracania pociągów. Przeniesiony więc zostanie na północną część pl. Wileńskiego, za ul. śś. Cyryla i Metodego – już na zawsze. – Demontaż pomnika potrwa miesiąc. Prace ruszą w poniedziałek – mówi rzecznik konsorcjum AGP Metro Mateusz Witczyński. – W ciągu kilku najbliższych dni zacznie się widowiskowe ściąganie figur żołnierzy przy pomocy dźwigu – zapowiada.
Na pierwszy ogień pójdą figury z cokołu. Potem przyjdzie czas na „śpiących" z dołu, a następnie demontaż cokołu i betonowego rdzenia. Figury zostaną oczyszczone i pomalowane, a kamień umyty i wypolerowany. W nowej lokalizacji obiekt znajdzie się za kilka miesięcy.
Pomnik Braterstwa Broni stoi na skrzyżowaniu al. Solidarności z Targową od 1945 r. W 1992 r. miał zostać zdemontowany jako relikt poprzedniego ustroju, ale w wyniku protestów do rozbiórki nie doszło. Jak się dowiedzieliśmy, wykonawca drugiej linii metra dotarł do oryginalnej dokumentacji sprzed 66 lat. Dzięki temu pomnik odzyska pierwotną kolorystykę i ukaże się warszawiakom w odświeżonej postaci.
Metro Warszawskie starało się o zgodę na przesunięcie pomnika od maja. Przez pięć miesięcy prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz i wojewoda Jacek Kozłowski, którzy urzędują w jednym budynku na pl. Bankowym, nie mogli dojść do porozumienia, w czyich kompetencjach jest wydanie dokumentu. W końcu zrobił to ratusz.
Budowa drugiej linii metra miedzy rondem Daszyńskiego i Dw. Wileńskim ma potrwać do końca 2013 r. Zaawansowaniem inwestycji pochwali się w poniedziałek na budowie stacji Stadion wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz. Od budżetu UE na lata 2014 – 2020 zależy, czy po zakończeniu budowy centralnego odcinka druga linia będzie wydłużana na Bemowo i Bródno.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.