Dziecko w bagażniku
Małżeństwo warszawiaków przewoziło syna w bagażniku smarta.
O przepełnieniu auta poinformowali policjantów inni kierowcy. Podali też numery pojazdu oraz kierunek jazdy. Mundurowi zatrzymali samochód pod Zakroczymiem. W czasie kontroli auta policjanci znaleźli w bagażniku ośmioletniego chłopca. – To nasz syn – powiedziało małżeństwo ze smarta. – Nie mieliśmy gdzie go posadzić, a musimy jechać do Włocławka – tłumaczyli. Ukarano ich 100 zł mandatu.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.