Nagrody przyznane, Klepacka na fali

Plebiscyt. Najlepszym Sportowcem Warszawy 2011 została Zofia Noceti-Klepacka

„Zu­zia, obie­cu­ję ci, że ten me­dal zdo­bę­dę dla Cie­bie. Jak już go bę­dzie­my mieć, to go sprze­da­ny i ku­pi­my du­ży za­mek pom­po­wa­ny do ska­ka­nia, ze zjeż­dżal­nią. I bę­dzie­my każ­dą je­sień spę­dzać w cie­płych kra­jach, abyś już nie cho­ro­wa­ła wię­cej" – na­pi­sa­ła nie­daw­no na swo­im pro­fi­lu na Fa­ce­bo­oku Zo­fia No­ce­ti-Kle­pac­ka.

Po­cho­dzą­ca z war­szaw­skiej Pra­gi mi­strzy­ni Eu­ro­py i wi­ce­mi­strzy­ni świa­ta w wind­sur­fin­gu, zna­na z an­ga­żo­wa­nia się w ak­cje spo­łecz­ne, wspie­ra w ten spo­sób dziew­czyn­kę cho­rą na mu­ko­wi­scy­do­zę. Od piątku mo­że jej za­de­dy­ko­wać rów­nież ty­tuł Naj­lep­sze­go Spor­tow­ca War­sza­wy 2011. W ple­bi­scy­cie or­ga­ni­zo­wa­nym przez urząd mia­sta po­ko­na­ła aż 35 osób.

– To dla mnie ogrom­ne wy­róż­nie­nie – cie­szy się zwy­cięż­czy­ni w roz­mo­wie z „Rz". Kle­pac­ka jest te­raz w Ar­gen­ty­nie, gdzie przy­go­to­wu­je się do igrzysk olim­pij­skich. – Gdy by­łam ma­ła, oglą­da­łam ta­kie im­pre­zy w te­le­wi­zji i ma­rzy­łam o tym, że­by też się na nich zna­leźć. Rok 2011 był dla mnie bar­dzo uda­ny, osią­gnę­łam wie­le. To dla mnie wspa­nia­łe je­go pod­su­mo­wa­nie – do­da­je.

Trud­ny wy­bór

Wy­ni­ki XII ple­bi­scy­tu ogło­szo­no pod­czas Ba­lu Mi­strzów Spor­tu War­sza­wy w pią­tek wie­czo­rem w ha­li Are­na Ur­sy­nów. Dru­gie miej­sce za­jął te­ni­si­sta ziem­ny Ma­riusz Fyr­sten­berg, trze­cie – Alek­san­dra So­cha (szer­mier­ka), czwar­te – ka­ja­karz Da­riusz Po­pie­la, a pią­te – pły­wak Pa­weł Ko­rze­niow­ski.

W ka­pi­tu­le, któ­ra oce­nia­ła spor­tow­ców, zna­leź­li się: Do­ro­ta Idzi, Ry­szard Szur­kow­ski, Je­rzy En­gel i An­drzej Su­pron. Prze­wod­ni­czy­ła jej Ire­na Sze­wiń­ska. – By­ło bar­dzo du­żo pra­cy – mó­wi se­kre­tarz ka­pi­tu­ły Ewa Żak. – No­mi­no­wa­ne by­ły 34 oso­by in­dy­wi­du­al­nie plus dwóch przed­sta­wi­cie­li gier ze­spo­ło­wych.

Wy­brać nie by­ło ła­two, gdyż kil­ku za­wod­ni­ków mia­ło po­dob­ne wy­ni­ki spor­to­we. – Pa­trzy­li­śmy m.in. na cią­głość tych osiągnięć, po­wo­ła­nia olim­pij­skie czy sys­te­ma­tycz­ność w zdo­by­wa­niu me­da­li – wy­ja­śnia Ewa Żak.

Naj­lep­sze­go spor­tow­ca ro­ku wy­bie­ra­li też in­ter­nau­ci. W gło­so­wa­niu wzię­ło udział 7617 osób. Wy­grał pił­karz Le­gii War­sza­wa Mi­ro­slav Ra­do­vić, któ­ry otrzy­mał 1463 gło­sy (czy­li 26 proc. wszyst­kich).

W sie­ci wy­bra­no też Naj­lep­szą Im­pre­zę Ro­ku 2011. Bezkonkurencyjny okazał się II Me­mo­riał Ka­mi­li Sko­li­mow­skiej w Lek­kiej Atle­ty­ce – jed­na z naj­więk­szych i naj­le­piej ob­sa­dzo­nych im­prez lek­ko­atle­tycz­nych w tym ro­ku w Pol­sce.

Wie­lu zwy­cięz­ców

W ka­te­go­rii Spor­to­wiec Nie­peł­no­spraw­ny Ro­ku 2011 zwy­cię­żył szer­mierz Da­riusz Pen­der – szer­mier­ka (szpa­da i flo­ret), uzna­ny za pierw­sze­go szpa­dzi­stę świa­ta. Zdo­był pierw­sze miej­sce w cy­klu tur­nie­jów Pu­cha­ru Świa­ta.

Jak pod­kre­śli­ła ka­pi­tu­ła, jest to je­den z naj­bar­dziej wszech­stron­nych spor­tow­ców nie­peł­no­spraw­nych w Pol­sce. Kie­dyś był m.in. ko­szy­ka­rzem, upra­wiał tak­że te­nis na wóz­kach.

Tre­ne­rem Ro­ku 2011 wy­bra­no Edwar­da Bu­ga­łę – by­łe­go re­pre­zen­tan­ta Pol­ski w bie­gach przez płot­ki oraz wie­lo­let­nie­go tre­ne­ra i wy­cho­waw­cę mło­dzie­ży. Jest to tre­ner naj­lep­szej obec­nie pol­skiej sprin­ter­ki An­ny Kieł­ba­siń­skiej.

Wy­róż­nie­nie Spe­cjal­ne za ca­ło­kształt dzia­łań na rzecz spor­tu war­szaw­skie­go 2011 przy­zna­no Wie­sła­wo­wi Ko­perowi za po­nad 50-let­nią dzia­łal­ność na rzecz war­szaw­skie­go że­glar­stwa i wy­cho­wa­nie rze­szy że­gla­rzy. „Był pierw­szym tre­ne­rem mi­strza olim­pij­skie­go Ma­te­usza Kusz­nie­re­wi­cza oraz wie­lo­krot­nej me­da­list­ki mi­strzostw świa­ta Ka­ta­rzy­ny Szo­tyń­skiej" – na­pi­sa­ła ka­pi­tu­ła.

Przy­zna­ła także do­dat­ko­we spe­cjal­ne wy­róż­nie­nie „za oso­bo­wość" red. Boh­da­no­wi To­ma­szew­skie­mu – wy­bit­ne­mu ko­men­ta­to­ro­wi, fun­da­to­ro­wi tur­nie­ju te­ni­so­we­go dla mło­dzie­ży.