Szukają nowego oblicza Rotundy
Słynny budynek banku PKO BP w samym centrum ma zostać zmodernizowany. Mieszkańcy mogą się wypowiedzieć, jak powinien wyglądać w przyszłości.
Właściciel Rotundy już nie chce sam wprowadzać zmian, jak to zaproponował trzy lata temu, budząc wówczas ogromny sprzeciw społeczny. Teraz najpierw konsultował je z architektami i społecznikami, a teraz czeka na głosy warszawiaków. To na ich podstawie powstaną założenia konkursu na nową Rotundę.
To miejsce to piekło bankowców
Wybudowana w 1966 r. Rotunda jest perłą architektoniczną. Po wybuchu gazu w 1979 r. została odbudowana w ciągu kilku miesięcy, ale dziś jest w fatalnym stanie.
Wczoraj bankowcy oprowadzili po budynku dziennikarzy. – W czasie upałów na piętrze temperatura sięga 40 i więcej stopni, klimatyzacji tu nie mamy. Są tylko sprężarki, które często nie działają – opowiadał Jarosław Pluta, dyrektor III oddziału PKO BP, który mieści się w Rotundzie.
Podkreślił, że w czasie upałów szyby nagrzewają się do ponad 60 stopni. – Dlatego cieszymy się, gdy mamy reklamy na zewnątrz, bo choć pogarsza nam się i tak słabe oświetlenie, to mamy też chłodniej – tłumaczył. Narzekał, że w czasie opadów i roztopów w budynku przecieka. Każdorazowo w innym miejscu. Stąd na suficie czarne plamy. – Czasami w czasie deszczu musimy podstawiać nawet i 10 wiaderek – mówił.
Pokazywał też miejsce, w którym „trzęsie" najmocniej, gdy Alejami Jerozolimskimi jedzie tramwaj – czyli co chwilę.
Dziennikarze obejrzeli też piwnice, do których postronne osoby nie mają wstępu: salę konferencyjną, szatnie, pomieszczenie ze sprężarkami. W tym ostatnim huk jest niemiłosierny.
– Gdy wszystkie urządzenia są włączone, jest znacznie głośniej, czasem instalacja tego nie wytrzymuje – mówił dyrektor oddziału.
Bankowcy powtarzają, że budynek wymaga zmian. Inaczej wkrótce sam się rozleci. – Rotunda była odbudowywana w pośpiechu i z najgorszych materiałów – mówi Bogna Świątkowska, prezes fundacji Bęc Zmiana, która brała udział w dyskusjach panelowych na temat przyszłości budynku.
30 proc. na inną działalność
– Chcielibyśmy, aby zrewitalizowana Rotunda była nowoczesnym, inteligentnym i ekologicznym budynkiem, wzbogaconym o dodatkową funkcję społeczną. Rotunda jest dobrem kultury współczesnej stanowiącym jedno z najważniejszych elementów założenia urbanistycznego Ściany Wschodniej, dlatego rewitalizacja polegać będzie na zachowaniu obecnej formy architektonicznej zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi – zapewnia Jarosław Orlikowski, jeden z dyrektorów w PKO BP.
Jak powinien w przyszłości wyglądać słynny okrąglak? – O ile na początku mieliśmy z architektami i społecznikami zupełnie inne zdania na temat tego miejsca, to później stanowiska nasze się zbliżały – mówił dyr. Orlikowski. Najważniejszy wniosek jest taki, że bryła budynku powinna zostać niezmieniona.
Bank chce się teraz wsłuchać w głosy warszawiaków i klientów spoza stolicy. Od wczoraj mogą wypełniać specjalne ankiety dotyczące Rotundy. Wśród pytań jest takie, co poza bankiem powinno się znaleźć w budynku.
– Ok. 30 proc. powierzchni będziemy mogli oddać pod inną działalność – tłumaczył dyr. Orlikowski.
Co mogłoby się tam znaleźć? Wśród propozycji bank wymienił m.in. punkt informacji o zabytkach, czytelnię prasy, multimedialny punkt widokowy i galerię sztuki. Warszawiacy mogą też sami wpisać swoje propozycje.
Pomysły z zagranicy
Ankietę można znaleźć na stronach internetowych www.konsultacje.um.warszawa.pl oraz www.rotunda2013.pl, a także w oddziałach banku w Warszawie. Można ją wypełniać do 11 maja.
Poza tym pod Rotundą ankieterzy z pracowni badań społecznych będą sprawdzać czas oraz powód wizyty warszawiaków w tym miejscu. Mają być też przeprowadzane wywiady z internautami, dla których przyszłość Rotundy jest ważna.
Trzy lata temu, gdy bank przedstawił swoją wizję tego miejsca, to właśnie internauci zaczęli głośno protestować. Na Facebooku powstała strona „Uratujmy Rotundę". W obronę budynku włączyli się także społecznicy i architekci.
Teraz opinie wszystkich tych środowisk mają być dla banku ważne.
– Na ich podstawie przygotujemy międzynarodowy konkurs architektoniczny, by wyłonić jak najlepszą koncepcję budynku nowoczesnego, który zachowa to, co najlepsze w starej Rotundzie, jej pierwotnej idei, a zarazem przeniesie nas w XXI, a może i w XXII wiek – tłumaczył dyr. Orlikowski.
Międzynarodowy konkurs Changing the Face, który w tym roku będzie poświęcony rewitalizacji Rotundy, zostanie ogłoszony na przełomie maja i czerwca.
Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztowało przywracanie świetności słynnemu budynkowi. – Jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić – tłumaczył dyr. Orlikowski.
masz pytanie, wyślij e-mail do autorki j.blikowska@rp.pl
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.