Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Polska Akcja Humanitarna dla Gruzji

ar 10-08-2008, ostatnia aktualizacja 10-08-2008 18:21

Polska Akcja Humanitarna planuje zbiórkę pieniędzy na rzecz ofiar konfliktu w Osetii Płd. Pomoc otrzymają zarówno Gruzini, jak i Osetyjczycy - powiedziała Janina Ochojska.

Szefowa PAH zaznaczyła, że będzie to zbiórka pieniędzy, a nie darów rzeczowych, ponieważ organizacja nie dysponuje jeszcze precyzyjnymi informacjami o tym, co konkretnie potrzebne jest ofiarom konfliktu.

- W tej chwili trudno jest nam przewidzieć, czy pojedzie jakiś konwój, czy też tam, na miejscu, będziemy kupować rzeczy potrzebne uchodźcom - tłumaczyła Ochojska.

Zaznaczyła, że zbiórka pieniędzy będzie mogła zostać ogłoszona dopiero wtedy, gdy PAH otrzyma na nią zgodę od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wniosek o zgodę na zbiórkę PAH złoży w MSWiA w poniedziałek.

Zbiórka będzie prowadzona poprzez wpłaty na specjalnie utworzone przez PAH konto. Numer tego konta będzie podany w ogłoszeniach PAH zamieszczanych w mediach oraz na stronie internetowej organizacji: www.pah.org.pl - wyjaśniła Ochojska.

Tłumaczyła, że PAH nie jest zainteresowana kwestą, jako formą zbierania pieniędzy. - Niestety, kwesta to sposób zbierania pieniędzy bardzo nadużyty przez nieuczciwych ludzi. Zdarzały nam się przypadki podszywania się kogoś pod Polską Akcję Humanitarną. Wyjątkiem, jeśli chodzi o kwestę, jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, w jej przypadku jest w miarę bezpiecznie - argumentowała Ochojska.

Szefowa PAH zapowiedziała, że pieniądze uzyskane dzięki zbiórce trafią zarówno do Gruzinów, jak i do Osetyjczyków. Będzie to pomoc ponad podziałami. - Pomoc humanitarna nie może być inaczej rozumiana. My nie rozważamy kwestii tego, kto ma w tym konflikcie rację. Ofiary cywilne są po obu stronach, dlatego obie strony potrzebują pomocy - podkreśliła Ochojska.

Ochojska wyjaśniła, że po zebraniu pieniędzy przedstawiciele PAH - być może nawet ona sama - pojadą w miejsca objęte konfliktem, by osobiście pomagać potrzebującym i nadzorować sposób wydawania zebranych w Polsce pieniędzy. PAH będzie współpracowała z lokalnymi organizacjami. - Pracowaliśmy już w Czeczenii, w Inguszetii. Mamy bardzo dobre kontakty na terenach, na które uciekają mieszkańcy Osetii Płd. Mamy dobre kontakty również w Gruzji - powiedziała.

Według Ochojskiej, jeśli konflikt będzie się przedłużał, zadaniem organizacji niosących pomoc stanie się przede wszystkim zaspokojenie bezpośrednich potrzeb ludzi.

- Trzeba będzie zapewnić ludziom dostęp do żywności i opieki zdrowotnej oraz schronienie. Jeśli konflikt będzie się przedłużał, potrzebne stanie się zorganizowanie edukacji. Natomiast później trzeba przejść do etapu, w którym udział wezmą sami beneficjenci. Trzeba będzie pomóc im w samozorganizowaniu się - tłumaczyła Ochojska.

- Jeszcze nie tak dawno pomagaliśmy w konflikcie bałkańskim. Pomoc polska była i potrzebna, i zauważona. Dla Gruzinów i Osetyńców my, Polacy, jesteśmy bardzo ważnym przykładem. Tak, jak my zachowamy się wobec nich w tej sytuacji, tak oni zachowają się w przyszłości wobec innych, którzy też znajdą się w potrzebie - podkreśliła Ochojska.

- Wszelkie działania, zwłaszcza zwrócone do obu stron konfliktu, będą wpływać na pokojowe nastroje. Ja w to bardzo wierzę - powiedziała Ochojska. - Polacy są narodem solidarnym. Potrzebują jedynie informacji o tym, na co są potrzebne środki, a później - na co zostały one przeznaczone - dodała.

Ochojska przypomniała organizowaną przez PAH zbiórkę funduszy na rzecz pomocy ofiarom cyklonu w Birmie. - Nawiązaliśmy kontakt z lokalnymi birmańskimi organizacjami. W Birmie jest obecny przedstawiciel PAH, który uczestniczy w rozdawnictwie nasion, narzędzi rolniczych, materiałów budowlanych na odbudowę domów. Przygotowujemy się ponadto do remontów ujęć wody pitnej - relacjonowała szefowa PAH.

PAP

Najczęściej czytane