Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Stypendia: będą ostre cięcia

Jolanta Ojczyk 30-05-2011, ostatnia aktualizacja 30-05-2011 21:32

W nowym roku akademickim aż 50 tys. studentów może stracić pomoc finansową.

Od 1 października nie będzie już stypendium za wyniki w nauce. Zastąpi je stypendium rektora. Na każdym kierunku będzie mogło je pobierać nie więcej niż 10 proc. studentów. To efekt nowelizacji prawa o szkolnictwie wyższym.

Zmniejszą się też fundusze na ten cel. Dotychczas uczelnie mogły przeznaczać na stypendia naukowe połowę środków ze stypendialnej puli (druga część przypadała na socjalne). Teraz na stypendia rektora przypadnie tylko 40 proc., w dodatku nie jest to kwota do podziału tylko między studentów z najwyższą średnią. Z tych pieniędzy wypłacane będą także stypendia za osiągnięcia naukowe, artystyczne lub sportowe. Tak więc pula stypendiów naukowych zostanie drastycznie ograniczona.

– Studenci są rozgoryczeni, bo zasady dofinansowania zmieniane są w trakcie nauki – dodaje Jakub Jasiński, przewodniczący samorządu studentów na Uniwersytecie Jagiellońskim.

W czym rzecz? Wielu z nich ciężko pracowało w tym roku na wysoką średnią, która gwarantowała im stypendium w nowym roku akademickim. Teraz okazuje się, że tych pieniędzy mogą nie dostać.
W ubiegłym roku z 1,9 mln studentów prawie 240 tys. pobierało stypendia naukowe. Zależnie od uczelni i uzyskanej średniej ich wysokość wahała się od 50 do 650 zł miesięcznie.

Nowela przepisów spowodowała, że w październiku otrzyma je najwyżej 190 tys. żaków. – Gdyby nowe regulacje o stypendiach rektora obowiązywały od 1 października 2012 roku, czyli z rocznym vacatio legis, tegoroczni studenci zostaliby potraktowani uczciwie i nie musieliby się obawiać utraty pieniędzy mimo uzyskania dobrej średniej – mówi Piotr Müller z samorządu studentów Uniwersytetu Warszawskiego. – Uczelnie miałyby zaś czas na przygotowanie rozsądnych regulaminów przyznawania pomocy materialnej.

Według Bartosza Loby, rzecznika resortu nauki, nowe przepisy dają możliwość płynnego wprowadzenia zmian, a uczelnie i studenci wiedzieli o nich od lutego. Co ciekawe, resort uczynił wyjątek dla stypendium ministra – nowe zasady jego przyznawania zaczną obowiązywać rok później.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane