VAT-em w szkolne obiady
Właściciele przedszkoli i szkół nie wiedzą, czy płacić podatek od posiłków dla dzieci. Usługi w zakresie edukacji, czyli m.in. obiady dla uczniów, od początku roku zniknęły z wykazu usług zwolnionych z VAT.
W myśl nowych przepisów nieopodatkowane są edukacja w zakresie kształcenia i wychowania i dostawa towarów lub świadczenie usług ściśle związanych z tymi usługami. Gminy mają wątpliwości, czy ustawodawcy chodziło o zakup kredek czy posiłki.
Dlatego do skarbówek w całym kraju płyną pytania, jak interpretować przepis. Według oceny izb skarbowych katowickiej i poznańskiej zwolniony z VAT jest wyłącznie koszt surowców do wytworzenia posiłków dla dzieci. Dania nauczycieli czy pracowników placówek już nie. Resort finansów nie odpowiedział wczoraj na pytanie, jak interpretować przepisy.
Jeśli opinia będzie dla szkół negatywna, zwroty VAT w całym kraju sięgną kilkudziesięciu milionów złotych.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.