Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z
innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach
prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego
użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany
ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci
urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.
Jest w centrum Warszawy ulica, gdzie co parę lat giną ludzie, wypadając samochodami na pobocze. To fragment Marszałkowskiej prowadzącej zygzakiem przez dawny Ogród Saski.
Lata 60. Marszałkowska przebita przez Ogród Saski. Prace budowlane zaczęliśmy w 1935 roku, potem kontynuowali je Niemcy, a my dokończyliśmy po wojnie. Fatalne miejsce widać przy końcu ulicy, gdzie po prawej stronie jest Błękitny pałac. Ciekawostką są tory tramwajowe skręcające z Marszałkowskiej w Królewską