Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Juwenalia na UKSW, czyli młot pneumatyczny w lesie

Maciej Miłosz 01-04-2008, ostatnia aktualizacja 01-04-2008 21:14

Nie wiadomo, gdzie w tym roku odbędą się juwenalia studentów Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Konserwator przyrody stwierdził, że koncerty w Lasku Bielańskim są za głośne.

W zeszłym roku pod koniec maja przy budynkach Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego na ul. Dewajtis bawiło się ponad 5 tysięcy osób. Grały m.in. zespoły Perfect i Raz Dwa Trzy.

Szok dla zwierząt

Jak pokazały pomiary, hałas był olbrzymi – momentami wynosił ponad 100 decybeli. To jak słuchanie pracy młota pneumatycznego z odległości kilku metrów.

Ekolodzy twierdzą, że dla zwierząt taki koncert to prawdziwy szok. – Dudnienie było słychać nawet na ul. Klaudyny i Podleśnej – narzeka Marcin Jackowski z Zielonego Mazowsza. – A przecież UKSW jest położony w środku lasu, który jest rezerwatem – tłumaczy.Po przeprowadzeniu ekspertyzy Mazowiecki Urząd Wojewódzki wyraźnie stwierdza, że „organizacja koncertu w ramach Juwenaliów 2007 r. stanowiła naruszenie przepisów prawnych“.

Koniec dotacji

Zeszłoroczną imprezę kwotą 10 tys. zł dofinansował Urząd Dzielnicy Bielany. W tym roku to się zmieni. – Nie przewidujemy żadnych środków na dofinansowanie Juwenaliów na UKSW – zapowiedział teraz Tadeusz Olechowski z urzędu dzielnicy.

Zareagował też wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak. Zawiadomił władze UKSW, że „ma nadzieję, iż władze uczelni wnikliwie przeanalizują program planowanych imprez plenerowych i wyrażą zgodę na działania niepowodujące nadmiernej ingerencji w środowisko naturalne Lasku Bielańskiego”.

W razie przeprowadzenia koncertu w feralnym miejscu Biuro Ochrony Środowiska urzędu miasta będzie odradzać prezydentowi Warszawy objęcie honorowego patronatu.

Bardziej radykalny jest Urząd Wojewódzki. Już zapowiedział, że w przypadku recydywy uczelni podejmie kroki „przewidziane w postępowaniu karnym“.

Co na to władze UKSW?– Juwenalia robimy, ale jeszcze nie wiadomo gdzie – mówi w rozmowie z „ŻW“ Agnieszka Chodkowska, rzeczniczka uczelni. – Bierzemy pod uwagę pismo wojewody – dodaje Radosław Brudnicki z Samorządu Studentów UKSW, współorganizatora imprezy. – Bez względu na to gdzie, wszystkich chętnych już serdecznie zapraszamy.

Alternatywnym miejscem na zorganizowanie koncertu są obiekty UKSW położone przy ul. Wóycickiego. Na razie nie wiadomo, jakie zespoły zagrają w tym roku.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane