Rotmistrz Witold Pilecki błogosławionym?

Do papieża Benedykta XVI wpłynął list od polskiej fundacji, która prosi o wyniesienie na ołtarze rotmistrza Witolda Pileckiego.

List wysłała fundacja Paradis Judeorum, która stawia sobie za cel przywrócenie pamięci o rotmistrzu Witoldzie Pileckim. W liście do papieża fundacja prosi o "rozważenie kwestii wpisania świętej pamięci Witolda Pileckiego w poczet błogosławionych". - Identyczne pismo wysłaliśmy do metropolity warszawskiego abp. Kazimierza Nycza, bo to na terenie archidiecezji warszawskiej zmarł Pilecki - mówi Michał Tyrpa, prezes Fundacji Paradis Judeorum.

Tyrpa przyznaje, że na początku października otrzymał odpowiedź od arcybiskupa Kazimierza Nycza. "Witold Pilecki jest wspaniałą postacią, zasługującą na miano bohatera narodowego. Jego bohaterskie czyny należy odkrywać i utrwalać, zwłaszcza wśród młodego pokolenia Polaków. Jednak według znawców prawa kanonizacyjnego w sprawie śp. Witolda Pileckiego nie zdoła się zebrać pełnej wymaganej dokumentacji, dotyczącej sławy świętości, która jest podstawowym wymogiem rozpoczęcia procesu, opracowania biografii i heroiczności cnót ewentualnie stwierdzenia męczeństwa za wiarę" - czytamy w liście.

Pomysłodawcy całej akcji jednak nie tracą nadziei. - Czekamy na opinię arcybiskupa Angelo Amato, prefekta Kongregacji do spraw Świętych i Błogosławionych. Pozwalam sobie być optymistą, ponieważ w historii były już przypadki, kiedy problemy ze skompletowaniem dokumentacji nie przeszkodziły w wyniesieniu danej osoby na ołtarze - mówi Tyrpa.

Witold Pilecki to uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, żołnierz kampanii wrześniowej 1939 r., członek polskiego Państwa Podziemnego. Jednak najbardziej znany jest z heroicznego dobrowolnego poddania się aresztowaniu i wywózce do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie zdobywał informacje i organizował konspirację niepodległościową. Później - po ucieczce - walczył w Powstaniu Warszawskim oraz na froncie we Włoszech. Aresztowany w maju 1947 r., został osadzony w areszcie śledczym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie i poddany okrutnemu śledztwu, na skutek którego zmarł rok później. Obecnie jest kandydatem na patrona Europejskiego Dnia Bohaterów Zmagań z Totalitaryzmem.