Czytelnicy bronią „Spotkań z Zabytkami”

Najstarsze czasopismo o zabytkach w Polsce upada. Ministerstwo Kultury obcięło dotacje na jego wydawanie. Czytelnicy protestują

„Likwidacja »Spotkań z Zabytkami« wstępem do likwidacji Dziedzictwa Kulturowego”, „Ministrze kultury nie kasuj »Spotkań z Zabytkami«” – z takimi napisami na transparentach społecznicy i czytelnicy miesięcznika protestowali wczoraj przed bramą resortu kultury przeciwko zamknięciu gazety. Każdy z nich trzymał w ręku archiwalny numer pisma.

– „Spotkania z Zabytkami” to najstarszy w kraju magazyn o ochronie zabytków. Nie zgadzamy się na jego upadek – mówił Janusz Sujecki z Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy, który zorganizował pikietę. Społecznicy skierowali też do ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego list otwarty, w którym bronią „Spotkań z Zabytkami”. Resort, tłumacząc się oszczędnościami, zmniejszył dotacje dla pisma. Ostatni numer ma ukazać się we wrześniu. – Przyznano nam 100 tys. zł. Wcześniej dofinansowanie było trzy razy wyższe. Wystąpiliśmy o zwiększenie tej kwoty, ale nam odmówiono – wyjaśnia Wojciech Przybyszewski, redaktor naczelny „Spotkań z Zabytkami”. Nie traci jednak nadziei, że uda się uratować gazetę.

– Likwidacja groziła też czasopismu „Kino”. Ostatecznie jednak znalazły się pieniądze na jego wydawanie. Może z nami będzie podobnie – przyznaje. „Spotkania z Zabytkami” od 1977 roku wydaje Towarzystwo Opieki nad Zabytkami w Warszawie.