Walka Polonii o pieniądze

Kibice Polonii szczelnie wypełnili wczoraj salkę w PKiN, w której radni dyskutowali o pieniądzach na stadion przy Konwiktorskiej. Jest szansa, że Warszawa uniknie kompromitacji, a klub nie straci licencji ekstraklasy i będzie rozgrywać mecze na swoim boisku.

Potrzeba 1,2 mln zł na system identyfikacji kibiców. – Wygospodarowałem te pieniądze kosztem innych spraw sportowych – zadeklarował dyrektor Biura Sportu Wiesław Wilczyński.

Dziś Hanna Gronkiewicz-Waltz ma dać zgodę na tę dotację, ale nie kończy to problemów klubu. Formalnie pieniądze samorządu zostaną uruchomione dopiero 9 lipca na ostatniej przed wakacjami sesji Rady Warszawy. A zgodnie z ustawowym wymogiem system identyfikacji kibiców stadion musi mieć do 1 sierpnia.

Jak pokonać czas potrzebny na procedury, przetargi, odwołania oraz montaż (5 – 6 tygodni)? Z ratunkiem niespodziewanie przyszedł wczoraj szef J.W. Construction. – Jeśli trzeba, prezes Józef Wojciechowski wyłoży własne pieniądze na budowę systemu.

To pozwoli natychmiast ruszyć z instalacją – zadeklarował Piotr Ciszewski, rzecznik KSP Polonia. Warunek: miasto będzie musiało firmie te pieniądze oddać, zmieniając obecną umowę dzierżawy stadionu.