Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

W Warszawie stanie pomnik Tadeusza Kościuszki

mz 02-01-2010, ostatnia aktualizacja 03-01-2010 14:53

2 maja 2010 roku na pl. Żelaznej Bramy, naprzeciwko Pałacu Lubomirskich, nieopodal warszawskiego Parku Saskiego zostanie odsłonięty pomnik bohatera walk o niepodległość Polski i Stanów Zjednoczonych Tadeusza Kościuszki.

źródło: Wikimedia Commons

- Warszawa buduje ten pomnik od 1817 roku. Jednak w czasach, kiedy każde powstanie narodowe zaczynało się od wspomnienia o Kościuszce, budowa obelisku była niemożliwa. Po I wojnie było zbyt małe zainteresowanie ze strony władz i społeczeństwa. W 1946 roku podjęto kolejną próbę w stulecie urodzin Kościuszki, ale zaangażowanie się w projekt osób związanych z "Tygodnikiem Powszechnym" i PSL wszystko sparaliżowało. W 1994 roku powstał komitet w 200. insurekcji, ale napotkał na trudności administracyjno-biurokratyczne - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Budowy Pomnika Tadeusza Kościuszki, Marian Marek Drozdowski.

Obecnie działające Stowarzyszenie Budowy Pomnika Tadeusza Kościuszki zostało zarejestrowane w 2003 roku. Jego członkowie od początku zaczęli poszukiwać sponsora budowy obelisku w Warszawie. - W końcu jeden z naszych członków wpadł na pomysł, by odtworzyć tablicę Kościuszki na budynku, gdzie przed wojną mieścił się ratusz, a obecnie urzęduje Citi Bank i zaproponować jego przedstawicielom sfinansowanie budowy pomnika. I udało się. W 2006 roku dostaliśmy 1 mln zł na budowę, pod warunkiem, że nie będzie otwartego konkursu, który by skonsumował 40 proc. kosztów budowy - mówił Drozdowski.

Pomnik ma być artystyczną kopią obelisku autorstwa Antoniego Popiela, który stoi w Waszyngtonie, na skwerze La Fayette'a, naprzeciwko Białego Domu. Popiel był profesorem Politechniki Lwowskiej, który stworzył m.in. fronton opery w tym mieście. - Pomnik w Waszyngtonie jest symbolem wkładu nie tylko Kościuszki, ale całej Polonii w cywilizację amerykańską. Został ofiarowany 11 maja 1910 roku jako dar Polonii. Artystyczną kopię w oparciu o zdjęcia i pomiary pomnika wykonali artyści z rodziny rzeźbiarskiej Sieków. Obelisk został już odlany i jest przygotowywany do ustawienie - powiedział Drozdowski.

Pomnik na skwerze La Fayette'a, którego kopią ma być obelisk warszawski, przedstawia postać Tadeusza Kościuszki w stroju amerykańskiego generała, z planem fortyfikacji Saratogi w dłoni. Dzięki wkładowi Kościuszki w budowę tych fortyfikacji, podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych w 1777 roku oddziałom amerykańskim udało się skłonić do kapitulacji wojska brytyjskie osaczone w okolicy miasta.

Odsłonięcie stołecznego pomnika jest planowane na 2 maja, w święto Polonii i Dzień Flagi. - Obecnie trwają prace nad przygotowaniem otoczenia pomnika. Trzeba podwyższyć teren, by był on widoczny na tle pałacu, oświetlić obelisk, stworzyć obok mały trawnik, tak jak w Waszyngtonie i postawić ławki, by otoczenie było przyjazne dla mieszkańców. Chcielibyśmy, by okolice pomnika stały się miejscem spotkań warszawiaków i uroczystości patriotycznych oraz symbolem pamięci i wdzięczności dla Polonii świata, która świadczy o naszej kulturze i wkładzie w cywilizację i walkę o niepodległość - podkreślił Drozdowski.

Na uroczystość odsłonięcia pomnika przedstawiciele Stowarzyszenia planują zaprosić, oprócz przedstawicieli Polonii oraz wojska i władz, zwłaszcza młodych ludzi, by młodym "przybliżyć im standardy polskiej kultury i naszą historię oraz postać Tadeusza Kościuszki".

- W Polsce są aż 383 szkoły imienia Kościuszki, nie ma innego bohatera narodowego tak popularnego. To postać numer jeden, jeżeli chodzi o pamięć historyczną, ponieważ jego losy są bliskie zarówno opcji ludowej, zwłaszcza że w 100. insurekcji powstał ruch ludowy, jak i chrześcijańsko-demokratycznej i konserwatywnej, jako przedstawiciela szlachty, a nawet komunistycznej - wystarczy tu przypomnieć chociażby 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Dlatego tak ważne jest, by miał w stolicy swój pomnik - podsumował Drozdowski.

PAP

Najczęściej czytane