Wielka wojna o przepompownie
MPWiK siłą przejęło wodociąg Polnordu w Miasteczku Wilanów. Deweloper powiadomił policję.
Jeszcze dwa tygodnie temu wszystko wskazywało na to, że strony dojdą do porozumienia, a tymczasem konflikt w sprawie rur, przepompowni wody i oczyszczalni deszczówki rozgorzał z jeszcze większą siłą.
Pod koniec sierpnia, kiedy obie strony usiadły do rozmów, deweloper obiecał, że nadal będzie finansował infrastrukturę wodno-ściekową i nie zrobi nic, co utrudniałoby lub uniemożliwiało zaopatrzenie mieszkańców osiedla w wodę oraz odprowadzanie ścieków. Roman Bugaj, rzecznik MPWiK, mówił wtedy, że w ciągu tygodnia jego firma przygotuje się do przejęcia obsługi technicznej infrastruktury.
Tymczasem dokładnie w dniu wspólnych rozmów MPWiK powiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez dewelopera. Wodociągi zarzucają w nim Polnordowi, że mógł spowodować zagrożenie dla mieszkańców, grożąc unieruchomieniem urządzeń dostarczających wodę.
– Wszczęliśmy śledztwo w tej sprawie. Nikt nie ma zarzutów – potwierdza Paweł Wierzchołowski, szef mokotowskiej prokuratury.
W tym tygodniu na policję trafiło też zawiadomienie Polnordu dotyczące zajęcia mienia dewelopera. Wynika z niego, że pracownicy MPWiK włamali się do przepompowni.
– Deweloper zapowiedział, że przestanie płacić za utrzymanie infrastruktury, co jest równoznaczne z zamiarem doprowadzenia do zablokowania funkcjonowania urządzeń, od których zależy bezpieczeństwo sanitarne na osiedlu – tłumaczy Roman Bugaj.
– To wejście traktujemy jako kolejną, drastyczną próbę zastraszenia nas w związku z toczącymi się procesami sądowymi między nami a miejską spółką, w których chcemy dostać odszkodowania za wybudowaną infrastrukturę – mówi Piotr Wesołowski, prezes Polnordu.
O co toczy się spór? Całą infrastrukturę wodociągowo-kanalizacyjną w Miasteczku Wilanów wybudował deweloper. Miasto miało ją przejąć za darmo, ale w międzyczasie właściciel osiedla zażądał zwrotu kosztów budowy. Teraz przed sądem domaga się od MPWiK ponad 50 mln zł odszkodowań za wybudowaną infrastrukturę, z której korzysta MPWiK.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.