Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Radni obrotowi

22-06-2003, ostatnia aktualizacja 22-06-2003 23:35

Nie mają problemów z lojalnością. Przechodzą z partii do partii, popierając ciągle kogoś innego. Są nieobliczalni i gotowi na każdy układ. Radni obrotowi.

Burmistrz Ursynowa Tomasz Sieradz może chyba współrządzić z każdym ugrupowaniem. Kiedy był wiceprezydentem Warszawy miał poparcie ZChN. Nie przeszkadzało mu to potem w sprawowaniu rządów z politykami SLD. Przed ostatnimi wyborami "wskoczył" do Platformy. Dzięki temu zyskał lukratywną posadę szefa urzędu dzielnicy. Wszystkie możliwe konfiguracje zaliczył już radny Włoch Andrzej Turkas. W poprzedniej kadencji mandat otrzymał z listy Włochy Miasto Ogród. Potem sympatyzował z RS AWS, by ostentacyjnie porzucić miejsce przy opozycyjnym stole i mówić o sobie: "radny niezależny" . Ostatecznie, przed wyborami samorządowymi w 2002 roku poparł rządzącą wówczas koalicję. W ostatnich wyborach Turkas wystartował z listy Wspólnoty 2002. Jednak na pierwszej sesji przesiadł się do PiS, będącej w opozycji do Wspólnoty. Lech Krupiński, przewodniczący rady na Bemowie, o miejsce w radzie ubiegał się z ramienia PO. Po wyborach okazało się, że SLD z tej dzielnicy brakuje jednego głosu, by mieć w radzie większość. Lewicowi samorządowcy sojusznika znaleźli w Krupińskim, któremu w nagrodę za głos dali fotel przewodniczącego. Przemianie uległy poglądy radnej Ursusa Elżbiety Maciejewskiej z SLD. Radna opozycji przez dłuższy czas sceptycznie oceniała działalność byłej burmistrz Anny Gołębiowskiej. Maciejewska nawet apelowała do kolegów z rady o rozważenie odwołania Gołębiowskiej. Tymczasem, kiedy radni z PiS odwoływali swoją burmistrz, Maciejewska... ją poparła i broniła jak niepodległości. Dosyć osobliwie przedstawia się kariera radnego Ochoty Edwarda Markowskiego. Startował z listy LPR, gdzie trafił z Klubu Radnych Prawicy. Zaraz po wyborach przeniósł się do PiS. Czy nie żal mu było kolegów z LPR, którzy tak serdecznie go wcześniej przygarnęli" - Wybrałem LPR, bo tam mnie chciano - wyznał szczerze na naszych łamach kilka miesięcy temu. Obrotowych można znaleźć też w Białołęce. Anna Dziewulska dostała mandat, startując z listy SLD-UP. Gdy okazało się, że jej ugrupowanie znalazło się w opozycji Anna Dziewulska przeszła do Gospodarności i rządzi dzielnicą razem z PiS. Data: 2003-06-23
__Archiwum__

Najczęściej czytane