Lider przegrał, ale i tak awansuje do ekstraklasy?
W finałowym turnieju I ligi zespół z Pruszkowa nie zapewnił sobie awansu. Może go jednak uzyskać dzięki problemom Korony Kraków.
W piątek, w pierwszym meczu w Pabianicach, koszykarki spod Warszawy przegrały z miejscowym Hartmannem 64:75. Dzień później Lider pokonał najsłabszy zespół turnieju Kadus Bydgoszcz 83:76, choć po pierwszej kwarcie przegrywał 26:43!
O drugim miejscu w turnieju gwarantującym awans do ekstraklasy decydował niedzielny mecz pruszkowianek z Koroną Kraków. Najskuteczniejszą zawodniczką Lidera była zaledwie 18-letnia Olivia Tomiałowicz, która zdobyła 23 punkty. O jeden mniej uzyskała Katarzyna Dulnik, ale do zwycięstwa to nie wystarczyło. Korona wygrała 78:70.
– Jesteśmy wściekli. Poziom sędziowania był katastrofalny – nie krył rozgoryczenia prezes klubu z Pruszkowa Paweł Mońko.
To nie musi być jednak koniec jego marzeń o grze klubu w ekstraklasie. Korona ze względu na problemy organizacyjno-finansowe może zrezygnować z gry w ekstraklasie. Jej działacze w ciągu najbliższych tygodni poinformują PZKosz o swojej decyzji.
– Wolałbym wywalczyć awans na boisku, ale nawet wejście do ekstraklasy kuchennymi drzwiami byłoby naszym sukcesem – przyznaje Mońko.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.