„Zły” na dobry początek nowego Powszechnego

Odnowione wnętrza już czekają na widzów. Po trwającym od września ubiegłego roku remoncie Teatr Powszechny wraca do regularnej pracy.

– Doczekaliśmy się wreszcie – nie krył satysfakcji Jan Buchwald. Ubiegły rok był trudny dla teatru, którego administracja mieściła się w kontenerze obok placu budowy, a przedstawienia prezentowano gościnnie na innych warszawskich scenach.

– Mamy nadzieję, że dzięki temu nie straciliśmy kontaktu z naszymi widzami – mówił dyrektor. – Mamy obecnie do dyspozycji gmach unowocześniony, jednak w zgodzie z pierwotnym duchem projektu Jerzego Gajewskiego. To połączenie dialogu z przeszłością i otwarcia na współczesnego widza ma być też hasłem przewodnim nowego repertuaru Teatru Powszechnego.

Otwarciu na nowoczesność sprzyjać będzie przede wszystkim konstrukcja Sceny 200, dawnej małej sceny Powszechnego, która została przebudowana w całości i wyposażona w nowoczesne rozwiązania techniczne. Widownia i scena znajdują się na podestach, które można ustawiać w dowolnej konfiguracji. Właśnie trwają tam przygotowania do premiery sztuki kanadyjskiego dramatopisarza Daniela Danisa „Kamień i popioły”. Pracuje nad nią Artur Urbański, a na scenie zobaczymy m.in. Aleksandrę Bożek i Krzysztofa Szczerbińskiego. W dniu premiery, 24 września, teatr oficjalnie otworzy prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Dzięki kosztującemu 28 milionów złotych remontowi trzy sceny Powszechnego zyskały m.in. oddzielną komunikację dla widzów. Już nie trzeba będzie przemykać się w ciszy przez foyer na małą scenę, kiedy trwa przedstawienie na dużej. Każda ze scen ma osobną szatnię, osobne wejście i bufet.

Na Scenie 100 planowany jest repertuar eksperymentalny, realizowany przez młodych reżyserów. W październiku zobaczymy tam polską prapremierę sztuki „Salamandra” szwedzkiego autora Niklasa Radströma w reżyserii Adama Guzińskiego. Na Scenie 300 natomiast wystawiane będą spektakle wieloobsadowe, rozbudowane, zgodnie z nazwą teatru: „powszechne”. Jan Buchwald na październik przygotowuje tutaj premierę wykorzystującą wątki powieści „Zły” Leopolda Tyrmanda.