Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Rozliczyć niewygodną przeszłość

Agnieszka Rataj 03-03-2011, ostatnia aktualizacja 03-03-2011 12:10

„Konformista”, na podstawie powieści Alberta Moravii, reż. i adaptacja Marek Fiedor, wyk. Michał Sitarski, Paulina Holtz, Olga Sawicka, Teatr Powszechny, ul. Zamoyskiego 3, bilety: 50 zł, rezerwacje: tel. 22 818 25 16, premiera: piątek (4.03), godz. 19.30, spektakle: sobota (5.03) – niedziela (6.03), wtorek (8.03), godz. 19.30

Moravia w swojej powieści opisał losy Marcella Clerici, młodego człowieka usiłującego za wszelką cenę  dostosować się do innych, który m.in. z tego powodu zostaje faszystą
autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Moravia w swojej powieści opisał losy Marcella Clerici, młodego człowieka usiłującego za wszelką cenę dostosować się do innych, który m.in. z tego powodu zostaje faszystą

Marek Fiedor przygotowuje najnowszą premierę Teatru Powszechnego. Pracuje nad dokonaną samodzielnie adaptacją słynnej powieści Alberta Moravii „Konformista".

Wydana we Włoszech w 1951 roku powieść Moravii wywołała spore poruszenie społeczeństwa. Opisując bowiem losy Marcella Clerici, młodego człowieka usiłującego za wszelką cenę dostosować się do innych, który m.in. z tego powodu zostaje faszystą, Moravia bezlitośnie rozliczał swoich rodaków z ich postaw wobec reżimu Mussoliniego. Jego książka to z jednej strony studium osobowości człowieka, który tłamsi własne pragnienia i instynkty, z drugiej – realistyczny obraz Włoch w czasach faszyzmu.

Nie tylko Marcello jest tytułowym konformistą, jest nim całe społeczeństwo, które równie entuzjastycznie popiera dyktaturę faszyzmu, jak i jego upadek.

– Marcello chciałby się upodobnić do wszystkich ludzi, którzy go otaczają – mówi Michał Sitarski, którego zobaczymy w roli tytułowej. – Tak mocno czuje w sobie brak właściwości, że musi się wspierać nieustannie wzorcami zaczerpniętymi od innych. Świadomie podejmuje pierwsze swoje decyzje, ale potem łańcuch wydarzeń porywa go za sobą.

Adaptację powieści Moravii będziemy oglądać w Powszechnym w bardzo oryginalnej dekoracji stworzonej przez Monikę Jaworowską – można w niej odnaleźć inspirację abstrakcyjnymi obrazami Pieta Mondriana.

– Wynika to z przyjętej formy tej adaptacji, w której chciałem odsłaniać stopniowo stany świadomości bohatera – tłumaczy Marek Fiedor. – Narracja nie odbywa się chronologicznie. Z punktu widzenia ostatniego wydarzenia w powieści, jakim jest upadek rządów Mussoliniego, spoglądamy wstecz, budując na oczach widza kolejne tematyczne retrospekcje. Chodziło nam o ucieczkę od rodzajowości tej opowieści, stworzenie plastycznego filtra tworzącego pewien cudzysłów. Może to się też kojarzyć z kadrami filmowymi czy fotografiami, na jakich zarejestrowano poszczególne obrazy ze wspomnień Marcella.

Premiera już w piątek. Obok Michała Sitarskiego na scenie zobaczymy m.in. występującą gościnnie w Powszechnym Zinę Kerste.

 

Życie Warszawy

Najczęściej czytane