Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Niezwykłość codzienności

Agnieszka Rataj 03-03-2011, ostatnia aktualizacja 03-03-2011 13:43

„Nasze miasto”, dramat Thorntona Wildera, reż. Szymon Kaczmarek, wyk. Karolina Sokołowska, Tomasz Cymerman, Szymon Czacki, Teatr IMKA, ul. Konopnickiej 6, bilety: 50 zł, rezerwacje: tel. 22 339 05 20, premiera: poniedziałek (7.03), godz. 20.30, spektakle: wtorek (8.03), godz. 20.30

– Czy jakaś żyjąca istota zdawała sobie kiedyś sprawę z życia – wtedy, kiedy je przeżywała? Z każdej przeżytej chwili – z każdej minuty przeżytej? – pyta jedna z postaci dramatu Thorntona Wildera, uświadamiając sobie własną śmierć.

„Nasze miasto" jest portretem zwykłych mieszkańców banalnego miasta, którzy na co dzień nie zadają sobie takich pytań. Dzięki autorowi mają jednak szansę na spojrzenie z zaświatów z dystansem na minione dni. Poetycka, wykorzystująca chwyt teatru w teatrze sztuka bywa czasem porównywana do moralitetu. Mieszkańcy osady Grover's Corner w stanie New Hampshire są bowiem jak my wszyscy. Ale jak pisał Wilder we wstępie do dramatu: – „»Nasze miasto« nie jest obrazkiem z życia małego miasteczka w New Hampshire ani też spekulacją na temat życia pozagrobowego (...); jest próbą dowiedzenia, że w błahych, codziennych zdarzeniach naszego życia tkwi to, co najcenniejsze".

To właśnie uniwersalność tekstu Wildera będzie się starał wydobyć w swojej realizacji Szymon Kaczmarek. „Nasze miasto" jest dla niego elastyczną konstrukcją.

– Mogą się tu zmieścić i nasze historie – twierdzi reżyser – mitologie, które zbudowaliśmy z przeczytanych książek, obejrzanych filmów, użytych przedmiotów i przeżytych zdarzeń. Chcemy się przyjrzeć tym mitom, poddać je analizie, ocalić albo odrzucić. Zmierzyć się z tematami, na które zawsze jest za wcześnie albo za późno.

 

Życie Warszawy

Najczęściej czytane