Dzicy na Czarnej Wyspie

„Życie seksualne dzikich” Marcina Cecki na podstawie tekstów i dzienników Bronisława Malinowskiego, reż. Krzysztof Garbaczewski, wyk. Dominika Biernat, Jacek Poniedziałek, Maciej Stuhr, Nowy Teatr, pokazy w Domu Słowa Polskiego, ul. Miedziana 11, bilety: 50 zł, rezerwacje: tel. 22 379 33 33, premiera: czwartek (14.04), godz. 20

Dzicy zdążyli już zagrać koncert w Centrum Sztuki Współczesnej w trakcie festiwalu Temps d'Images. Prezentowali wówczas także fragmenty nowego projektu – spektaklu przygotowywanego przez Krzysztofa Garbaczewskiego. W przyszłym tygodniu – już premierowo – opanują Dom Słowa Polskiego.

Garbaczewski dla określenia swoich dotychczasowych realizacji woli używać pojęcia „instalacja teatralna", ponieważ często porusza się na styku sztuk wizualnych i sceny. Podobnie będzie w przypadku „Życia seksualnego dzikich". Tu na równych prawach funkcjonują środki teatralne, muzyka Jana Duszyńskiego i projekt przestrzenny Aleksandry Wasilkowskiej Czarna Wyspa.

– To fikcyjne, nieustannie migrujące terytorium dzikich – opowiada architekta, dla której jest to pierwsza praca na gruncie teatralnym. – Struktura poruszająca się w przestrzeni hali, gdzie będzie grany spektakl. Miejsce, które powstało na skutek katastrofy albo błędu między starymi i nowymi mapami zawierającymi pomyłki determinujące nasze postrzeganie świata.

Twórcy spektaklu chcą zajrzeć w przyszłość i zastanowić się, jakiego dzikiego spotka tam antropolog wzorowany na postaci Bronisława Malinowskiego. W ich założeniach czas, który jest przed nami, niekoniecznie musi się wiązać z nieustannym postępem technologicznym. Równie dobrze można odnaleźć w nim cofnięcie się do struktur pierwotnych.

Praca nad „Życiem seksualnym dzikich" to pierwszy projekt Garbaczewskiego w Warszawie. Reżyser pracował do tej pory m.in. w teatrze opolskim, gdzie w 2008 roku przygotował „Chór sportowy" Elfriede Jelinek oraz „Odyseję" Homera w 2009 r. W Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu zrealizował „Opętanych" Witolda Gombrowicza w 2008 roku oraz dwa lata później „Gwiazdę śmierci" (mogliśmy ją oglądać na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych).

Kolejny raz Garbaczewski pracuje z Marcinem Cecką, autorem scenariuszy do „Biesów" (Teatr Polski we Wrocławiu) i do „Gwiazdy śmierci".