Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Drugi powrót do tamtych lat

Katarzyna Czarnecka 11-12-2011, ostatnia aktualizacja 12-12-2011 17:25

Na pokazy spektaklu z piosenkami Władysława Szpilmana przygotowanego z okazji 100 rocznicy jego urodzin zaprasza dziś teatr Ateneum.

autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

Okolicznościowe koncerty mogą obudzić przynajmniej dwie skrajne emocje. Albo ulgę, że rzecz była jednorazowa, bo to i dla wykonawców, i dla słuchaczy okazało się najlepszym z możliwych rozwiązań. Albo ogromny żal z powodu tej ulotności właśnie. Ta druga możliwość to przypadek „Tych lat nie odda nikt" – programu przygotowanego przez Andrzeja Strzeleckiego z absolwentami Akademii Teatralnej.

Ten wieczór był finałowym wydarzeniem zorganizowanego we wrześniu projektu „Władysław Szpilman – pianista Warszawy". W Och-Teatrze przekonaliśmy się wówczas, że muzyce tego nietuzinkowego kompozytora upływ czasu nie jest w stanie zaszkodzić – w ciekawych aranżacjach Marka Stefankiewicza porywa i współczesnego słuchacza. Po drugie zobaczyliśmy jak energia, zaangażowanie, a co najważniejsze umiejętności młodych wykonawców, przywróciły zapomniane niesłusznie piosenki do scenicznego życia w wielkim stylu. Po trzecie w końcu utwierdziliśmy się w przekonaniu, że do utworów sprzed lat warto wracać, bo – jak niezmiennie podkreśla Strzelecki – „w kulturze pojęcia ciągłości i pamięci stanowią najistotniejszy element budowania jakiejkolwiek sensownej przyszłości".

Cieszy więc, że program „Tych lat nie odda nikt" zawędrował do Ateneum na podwójny wieczór. Że choć w takim stopniu uniknie jednorazowości i być może wpłynie na urodzenie się „Szpilmanii", co delikatnie sugeruje dodatek do tytułu. A nie ma wątpliwości, że piosenki pana Władysława na to zasługują.

  • Szpilmania. Tych lat nie odda nikt – Teatr Ateneum, ul. Jaracza 2 12.12, godz. 18 i 20
Życie Warszawy

Najczęściej czytane