Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zbrodnie w "Pradze"

kot 21-10-2012, ostatnia aktualizacja 21-10-2012 08:14

Żona i mąż w morderczej grze próbują przebudzić i uratować własny związek - premiera "Małych zbrodni małżeńskich" odbędzie się w sobotę

źródło: materiały prasowe

Jedni z najbardziej utalentowanych aktorów. Kiedyś na tym samym roku zaczynali studia aktorskie w warszawskiej Akademii Teatralnej. Dzisiaj razem na scenie stworzą parę, która spróbuje ratować swój związek. Dramat Małe zbrodnie małżeńskie to sztuka dla dwóch aktorskich osobowości.

Przedstawienie powstaje w teatrze, który od kilku sezonów działał na Pradze, a obecnie stał się częścią Mazowieckiego Centrum Kultury i Sztuki. Na scenie przy ul. Elektoralnej 12 powstaje dramat Erica-Emmanuela Schmitta. Teatr kontynuuje tym samym swoją działalność, używając teraz nazwy teatrpraga.pl.

Pierwszy projekt, który zostanie zrealizowany w teatrzepraga.pl, to premiera, która wymaga talentu aktorskiego. Dlatego do spektaklu zostali zaproszeni Katarzyna Herman oraz Redbad Klijnstra. To dzisiaj jedni z najbardziej utalentowanych aktorów. Wspólne lata spędzone na aktorskich studiach, to czas marzeń o ważnych rolach. Teraz, po latach staną razem na scenie.

Zagrają w "Małych zbrodniach małżeńskich", w dramacie rozpisanym na dwie wymagające role żony i męża, którzy w morderczej grze próbują przebudzić i uratować własny związek. Dla twórców przedstawienia, a przede wszystkim dla teatrupraga.pl było oczywistym, że to role dla Herman i Klijnstry – aktorów utalentowanych, bogatych w doświadczenie, wyrazistych. Właśnie w oparciu o takie aktorstwo, będzie tworzony teatrpraga.pl

Dramat Erica-Emmanuela Schmitta jest dla mnie jedną z wariacji na temat małżeństwa. Stawia pytania o to, czym w swej istocie jest związek dwojga ludzi. Areną przemocy, czy dobrem, o które warto walczyć pomimo wszystko? - mówi Marek Pasieczny, reżyser spektaklu. - Chciałbym, by opowiedziana przeze mnie historia Gelles'a i Lisy, bohaterów "Małych zbrodni małżeńskich", stała się punktem wyjścia do rozważań nad ontologią małżeństwa, do poszukiwań tej wartości, w imię której można posunąć się nawet do... zbrodni.

"Małe zbrodnie małżeńskie" - premiera 27 października o godz. 20 w Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki, ul. Elektoralna 12. Wstęp biletowany.

materiały prasowe

Najczęściej czytane