Na wodzie. Ale w mieście

Gdzie mogą uciec mieszkańcy stolicy przed letnimi upałami? Najlepiej nad wodę, na łono natury. Ale niekoniecznie poza Warszawę, bo w niejednym miejskim parku znajdziemy zarówno miły chłód, jak i wodne atrakcje.

Na początek zajrzyjmy do Parku Skaryszewskiego. Noszący imię Ignacego Paderewskiego obiekt, położony pomiędzy al. Zieleniecką, ul. Międzynarodową, al. Waszyngtona i jeziorkiem Kamionkowskim to najstarszy zielony zakątek prawobrzeżnej Warszawy. Powstał on na początku ubiegłego stulecia i cieszy się zasłużoną sympatią mieszkańców stolicy. Nie bez przyczyny – tu miejsce dla siebie znajdują amatorzy różnego rodzaju wypoczynku. Także aktywnego.

W upalne dni najlepiej jest jednak znaleźć sobie miejsce na brzegu jednego z mieszczących się tu zbiorników wodnych, by cieszyć się bijącym od niego chłodem. Ci, którym to nie wystarczy, mogą w parkowej wypożyczalni sprzętu pływającego wynająć łódkę, kajak lub rower wodny i wyprawić się w krótki rejs po parkowych akwenach. Za wypożyczenie roweru wodnego zapłacimy 20 zł, tyle samo za dużą łódkę, a za kajak i małą łódkę - po 15 zł.

Gondolą i wodnym rowerem

Na wodną – i to nie byle jaką – wyprawę wyruszą także bywalcy Łazienek Królewskich (ul. Agrykoli 1, Al. Ujazdowskie). Na przystani, mieszczącej się od południowej strony Pałacu na Wodzie czekają na chętnych trzej gondolierzy. Kierowane przez nich gondole odbywają w pogodne dni dziesięciominutowe rejsy (bilety: 7 i 5 zł). – Przyjrzymy się z bliska pływającemu po stawie ptactwu – zapewnia Halina Tycińska, współwłaścicielka niezwykłych łódek. – Kaczki i łabędzie nie pogardzą także małym poczęstunkiem.

Karmienie ich sprawi frajdę najmłodszych gościom Łazienek. – To urozmaicenie pobytu na placu zabaw – zapewnia pani Ewa Kruk, mama 4-letniej Zosi.

Oprócz kaszy i ziaren zbóż dla skrzydlatych mieszkańców Łazienek warto więc mieć także kawałki czerstwego pieczywa, którym poczęstujemy królewskie karpie i kilka orzeszków dla rezydujących tu wiewiórek.

O letnie atrakcje zadbali także gospodarze Bemowa. Dla gości wypoczywających w Forcie Bema (ul. Obrońców Tobruku i ul. Powązkowska) Urząd Dzielnicy uruchomił właśnie wypożyczalnię rowerów wodnych. I to nieodpłatnie! – Żeby wybrać się w 45-minutowy rejs po fosie wystarczy mieć przy sobie dowód osobisty – zapewnia rzecznik Bemowa, Krzysztof Zygrzak. – Do dyspozycji chętnych oddaliśmy dziewięć rowerów. Wypożyczalnia czynna jest codziennie w godz. 10-20, a funkcjonować ma do końca wakacji.

Kajakiem po wiślanym starorzeczu

Na przejażdżkę kajakiem lub rowerem wodnym wybiorą się także goście żoliborskiego parku Kępa Potocka (ul. Wybrzeże Gdyńskie, al. Armii Krajowej, ul. Gwiaździsta). W miejscu, którego centralnym elementem jest starorzecze Wisły, zwane przez bywalców „kanałkiem” nie mogło przecież zabraknąć wypożyczalni sprzętu pływającego. Znalazła ona siedzibę przy ul. Płochocińskiej 104 (tel. 606 704 214 lub 22 835 49 53) i proponuje chętnym wynajem kajaków jednoosobowych w cenie 9 zł oraz dwuosobowych za 15 zł.

Bardziej ambitni kajakarze mogą wybrać się wodnym szlakiem Kanału Królewskiego aż do Jeziora Zegrzyńskiego. I wcale nie muszą mieć swojego sprzętu. Mogą go wypożyczyć w Centrum Sportów Ekstremalnych 2Wieże (ul. Marywilska 42e, tel. 792 399 857). Godzina korzystania z kajaka to10 zł, za wypożyczenie kajaka na cały dzień (10 godzin) chętni zapłacą 60 zł, a jeśli zdecydują się dodatkowo na wodoszczelny worek na dokumenty i telefon, muszą przygotować jeszcze 5 zł.

A tym, którzy w upalne dni szukają tylko miłego cienia nad wodą śmiało polecić można wizytę w wolskim Parku Moczydło (ul. Deotymy). To jeden z najbardziej urokliwych stołecznych ogrodów, zwanym niekiedy Łazienkami Woli. Wypoczywający znajdą tu wśród drzew dwa czyściutkie stawy, na których zadomowiły się kaczki karolinki i łabędzie, a których dokarmianie ucieszy zarówno dzieci, jak i ich opiekunów. Amatorzy bardziej forsownych form wypoczynku mają do dyspozycji korty tenisowe i boiska sportowe, a milusińscy – swój plac zabaw. Na pewno nie będą się nudzić.