Pójdzie z dymkiem
Dziś Chłodna 25, w piątek Cafe Spokojna. Obrazkowe opowieści właśnie przebojem zdobywają kluby. A to zaledwie przedsmak kwietniowego festiwalu Komiksowa Warszawa.
Ja ciebie chrzczę! – wykrzyknął patetycznie dziennikarz i scenarzysta komiksowy Bartosz Sztybor, po czym przechylił kieliszek i różowym winem oblał najnowszy zbiór opowieści graficznych Joanna Sfara. A później cisnął mokrą książką w publiczność zebraną w piątek w kawiarni Kawangarda.
Podobną ceremonię przeżył tego dnia komiks „Super Pan Owoc” Nicolasa De Crecy’ego. Jego ojcem chrzestnym został rysownik Jakub Rebelka. Tak rozpoczął się pierwszy w Polsce chrzest komiksów. Wszystko za namową wydawcy – Pawła „Timofa” Timofiejuka.
Inwazja obrazków i wino
– Pomysł podpatrzyłem podczas Komiksfestu w Pradze. Postanowiłem go przenieść na polski grunt – powiedział przed imprezą „Timof”.
I zapewnił, że tradycja będzie kontynuowana. Choćby podczas kwietniowego festiwalu Komiksowa Warszawa. Ale zanim ta impreza się rozpocznie, warszawiacy będą mieli jeszcze dwie okazje, by oswoić się z obrazkami z dymkiem.
Wąsy, kultura i gniew
Pierwsza nadarza się dziś. O godz. 18 w klubokawiarni Chłodna 25 oficjalną premierę będą miały trzy nowe tytuły wydawnictwa Kultura Gniewu. Nie będzie to jednak tradycyjna prezentacja połączona ze spotkaniem autorskim i pogadanką, bo i premiery nie są zwykłe.
Cykl „Osiedle Swoboda” Michała „Śledzia” Śledzińskiego pierwszy raz ukazuje się w eleganckim albumie. To prawdziwe święto, bo dotychczas – czyli przez dziesięć lat – komiksy można było czytać wyłącznie w formie pojedynczych zeszytów.
Druga premiera stała się pretekstem do happeningu, na który środowisko fanów i twórców komiksu przygotowuje się już od kilku dni. Chodzi o „Gang Wąsaczy” Marka Lachowicza. Fakt, że trójka drugoplanowych bohaterów znanych z komiksu „Człowiek Paroovka” dorobiła się odrębnego wydawnictwa, zainspirował czytelników do wyhodowania... własnych wąsów. Na Chłodnej 25 mile będą dziś widziane nawet... wąsate kobiety. – W zapuszczaniu pomaga słuchanie Bajmu – śmieje się rysownik Robert Sienicki.
Ale czy wąsacze nie odwrócą uwagi od pozostałych wydarzeń? Szymon Holcman z Kultury Gniewu nie obawia się tego.
– Tym bardziej że równolegle z komiksami promowany będzie kolekcjonerski artbook Jakuba Rebelki – mówi. – „Element chaosu” (rysunek z albumu powyżej) to zarówno tytuł książki, jak i wystawy, którą Rebelka prezentował w galerii BWA w Jeleniej Górze.
Małe w dużym formacie
Drugą okazję przybliżenia sobie sztuki komiksu przygotowała Cafe Spokojna. Tu w piątek odbędzie się wernisaż wystawy zapowiadającej Komiksową Warszawę. „Bulles Jazz Blues” to prezentacja kadrów z belgijskich komiksów o muzyce.
– Wystawa potrwa do końca marca. A w kwietniu zaprosimy na festiwalową ekspozycję gadżetów inspirowanych belgijskimi komiksami – zdradza Marek Łaba z Cafe Spokojna.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.