Dolcan zaczyna wiosnę meczem z podtekstami
W piątek przed południem zespół Dolcanu wyjechał do Gorzowa Wlkp., gdzie dzień później inauguruje wiosnę w I lidze z miejscowym GKP.
Tydzień temu podwarszawski zespół rozegrał tylko sparing z Mazurem Karczew (0:0) zamiast ligowego meczu z Kmitą Zabierzów, który wycofał się zimą z rozgrywek.
– W tym czasie byłem już na promie do Świnoujścia – mówi trener Dolcanu Marcin Sasal, który obserwował ostatni mecz GKP z Flotą. – Przemierzyłem kawał drogi, ale było warto. Przekazałem moim piłkarzom mnóstwo informacji na temat naszego rywala. GKP przegrał z Flotą 0:2 i dzięki temu znam słabe strony tego zespołu.
Zespół z Gorzowa Wlkp. zimą przejął trener Mieczysław Broniszewski, który pochodzi z Karczewa. W tej miejscowości przez kilka sezonów pracował ostatnio Sasal jako trener miejscowego Mazura.
– Nie mieliśmy jeszcze okazji grać przeciwko sobie, jednak podtekstów jest więcej. Asystentem trenera Broniszewskiego jest przecież Marek Końko, z którym pracowałem w reprezentacji Mazowsza. Znamy się doskonale – nie ukrywa Sasal.
Kibice z Ząbek liczą na skuteczność swoich nowych napastników: Michała Zapaśnika i Andrzeja Stretowicza.
– Musimy jednak uważać również na ofensywę rywali, bo Mouhamodou Traore i Emil Drozdowicz wiedzą, jak się strzela bramki – dodaje Sasal. Początek o godz. 15.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.