Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kelati i Lampe w głównych rolach

Marek Cegliński 18-07-2010, ostatnia aktualizacja 20-07-2010 09:52

Reprezentacja Polski przegrała na turnieju we Florencji z Bułgarią 62:68 i Włochami 76:88, ale jej gra zaczyna się podobać.

Reprezentacja Polski przegrała na turnieju
autor: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
Reprezentacja Polski przegrała na turnieju

Gdyby nie dużo strat piłki w tych spotkaniach (odpowiednio 27 i 22), satysfakcja trenera Igora Griszczuka i kibiców byłaby jeszcze większa. Do drużyny dołączyli Thomas Kelati, który lada dzień ma otrzymać polskie obywatelstwo, i Maciej Lampe (prosto z ligi letniej NBA). Obaj też pokazali, że na nich będzie się opierał atak zespołu.

W meczu z Włochami Polacy długo toczyli wyrównaną walkę. Jeszcze w 28. minucie po udanych kontratakach prowadzili 59:55. Końcówkę trzeciej kwarty przegrali jednak 2:13 i już do końca mecz układał się po myśli skutecznych z dystansu rywali. Dużo lepiej niż w spotkaniu z Bułgarią wyglądała gra pod koszem naszej drużyny. Adam Hrycaniuk uzyskał 16 punktów i miał osiem zbiórek, Maciej Lampe – 15 punktów i dziesięć zbiórek. Każdy z zawodników, który wyszedł na parkiet, zdobywał punkty.

Ostatnie dni przed towarzyskimi spotkaniami ze Słowacją (24 – 25 lipca) reprezentacja spędzi na zgrupowaniu w Łodzi. W środę dołączy do niej środkowy Orlando Magic Marcin Gortat, jedyny nasz koszykarz z NBA. Pierwszy mecz w eliminacjach mistrzostw Europy 2011 Polacy rozegrają 2 sierpnia z Gruzją na wyjeździe.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane