Kelati i Lampe w głównych rolach
Reprezentacja Polski przegrała na turnieju we Florencji z Bułgarią 62:68 i Włochami 76:88, ale jej gra zaczyna się podobać.
Gdyby nie dużo strat piłki w tych spotkaniach (odpowiednio 27 i 22), satysfakcja trenera Igora Griszczuka i kibiców byłaby jeszcze większa. Do drużyny dołączyli Thomas Kelati, który lada dzień ma otrzymać polskie obywatelstwo, i Maciej Lampe (prosto z ligi letniej NBA). Obaj też pokazali, że na nich będzie się opierał atak zespołu.
W meczu z Włochami Polacy długo toczyli wyrównaną walkę. Jeszcze w 28. minucie po udanych kontratakach prowadzili 59:55. Końcówkę trzeciej kwarty przegrali jednak 2:13 i już do końca mecz układał się po myśli skutecznych z dystansu rywali. Dużo lepiej niż w spotkaniu z Bułgarią wyglądała gra pod koszem naszej drużyny. Adam Hrycaniuk uzyskał 16 punktów i miał osiem zbiórek, Maciej Lampe – 15 punktów i dziesięć zbiórek. Każdy z zawodników, który wyszedł na parkiet, zdobywał punkty.
Ostatnie dni przed towarzyskimi spotkaniami ze Słowacją (24 – 25 lipca) reprezentacja spędzi na zgrupowaniu w Łodzi. W środę dołączy do niej środkowy Orlando Magic Marcin Gortat, jedyny nasz koszykarz z NBA. Pierwszy mecz w eliminacjach mistrzostw Europy 2011 Polacy rozegrają 2 sierpnia z Gruzją na wyjeździe.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.