Pożegnanie Agaty Mróz

Tarnowianie pożegnali reprezentantkę Polski w siatkówce, dwukrotną mistrzynię Europy Agatę Mróz-Olszewską.

Z wieży tarnowskiego ratusza w południe zabrzmiało "Requiem" Mozarta. W Kościele Księży Filipinów odbyła się msza św., której przewodniczył bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców.

Agatę żegnała rodzina, przyjaciele, koleżanki z reprezentacji i drużyn, w których grała oraz kibice.

Przed ceremonią mąż Agaty Mróz Jacek Olszewski odmówił przyjęcia Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski, nadanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Zrobiłbym to wbrew swoim przekonaniom - powiedział mąż zmarłej. Wyjaśnił, że należy się on tym, którzy ratują życie czyli lekarzom z kliniki hematologii. Zebrani przyjęli to oklaskami. - Agata nie powinna być wykorzystywana w taki sposób, że zostaje odznaczona dopiero w dniu śmierci - stwierdził Jacek Olszewski.

Agata Mróz-Olszewska zmarła 4 czerwca we Wrocławiu, jej organizm nie zwalczył infekcji po przeszczepie szpiku kostnego. Miała 26 lat.