Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Młotem w głowę – sport kontra scena

Agnieszka Rataj 14-10-2008, ostatnia aktualizacja 14-10-2008 20:14

Powrót do kobiecych tematów tym razem nie wyszedł Polonii na dobre. Po wielu sukcesach na scenie Krystyny Jandy mamy porażkę.

Swego czasu Kazimierz Wierzyński za tomik „Laur olimpijski“ otrzymał złoty medal w konkursie literackim IX Olimpiady w Amsterdamie. Nie wiadomo na co liczą pomysłodawcy międzynarodowego projektu, którego częścią jest najnowsza premiera w Polonii, ale medalu tym razem raczej nie będzie.

„Ciało kobiety/młot“ – monodram według pomysłu i w reżyserii Judith Depaule – jest kuriozalną realizacją pomysłu na spektakl z założoną tezą. W tym przypadku brzmi ona: kobiety są w stanie osiągnąć sukces w czysto męskich dziedzinach sportu, zachowując przy tym pełnię kobiecości.

Widzowi przez godzinę serwuje się podobne banały, wygłaszane ze śmiertelną powagą przez Bogusławę Schubert, ubraną nie wiedzieć czemu w suknię i sportowe buty i wymachującą od czasu do czasu młotem.

W tle wyświetlane są filmy z Kamilą Skolimowską, pierwszą kobietą, która zdobyła złoty medal w rzucie młotem. Jej życie zainspirowało Judith Depaule do stworzenia poprawnej politycznie czytanki, bo trudno ten tekst określić jako literaturę. A jeśli komuś jeszcze za mało tych oczywistości, co jakiś czas przed oczami widza przewijają się hasła w stylu „Jestem kobietą autentyczną“.

Sukcesy Skolimowskiej są faktycznie godne podziwu, ona sama jednak wydaje się mocno zakłopotana, kiedy we fragmencie filmu, kończącym całe to dziwaczne wydarzenie, kieruje od siebie kilka słów do widzów. Trudno jej się dziwić, bo zamiast po raz kolejny wysłuchiwać tekstów o kobiecej sile i konieczności zaangażowania, lepiej poświęcić tę godzinę na własny trening. „Ciało kobiety, młot”,

Reż. Judith Depaule,

Wyk. Bogusława Schubert, Teatr Polonia, najbliższe spektakle: środa i czwartek, godz. 18 i 20.30

Życie Warszawy

Najczęściej czytane