Feliks "ŻW" wręczony
W środę na ręce dyrektora teatru Scena Prezentacje Romualda Szejda trafiła statuetka Feliksa Warszawskiego. Nagrodę przyznali czytelnicy "Życia Warszawy" za sztukę "Proca".
Kameralna sztuka wystawiona w Scenie Prezentacje to polska prapremiera sztuki Nikołaja Kolady znanego u nas przede wszystkim z dramatów takich jak „Martwa królewna” czy „Marylin Mongoł”. Autor uznawany jest w Rosji za enfant terrible współczesnej dramaturgii, nie obawia się poruszania tematów bulwersujących. Potwierdza to również „Procą”, napisaną w 1989 roku, pierwszą rosyjską sztuką dotykającą problemu homoseksualizmu.
Gdzieś na prowincji, w ciasnej kawalerce rozgrywa się historia Ilji (w tej roli Bartosz Opania, któremu udało się w przedstawieniu Szejda uciec od przyklejonej mu przez ostatnie lata etykietki wrażliwego amanta), poruszającego się na wózku mężczyzny, który utrzymuje się z żebrania. Swoją frustrację rozładowuje, wybijając wieczorami szyby w mieszkaniach sąsiadów. Pewnego dnia Ilja poznaje 18-latka Antona. Relacje między nimi zaczynają ewoluować od przyjaźni do głębokiej fascynacji.
Na podium w naszym plebiscycie znalazły się dwa przedstawienia, wyróżniane również przez jury Feliksów Warszawskich: „Dowód” z Teatru Polonia (drugie miejsce) oraz „Szafa” z Teatru Współczesnego (trzecie miejsce).
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.