Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Przypowieść o sumieniu i wyobraźni, czyli ciała w więzieniu umysłów

Sandra Wilk 27-01-2009, ostatnia aktualizacja 28-01-2009 15:07

Poniedziałkowy pokaz „Panopticon albo/i Przypowieść o maku“ – najnowszego spektaklu Śląskiego Teatru Tańca – dobrze wróży zbliżającemu się sezonowi tanecznemu.

źródło: materiały prasowe

Zespół Jacka Łumińskiego jest w dobrej formie, a obserwacje choreografa są wnikliwe i zaskakująco trafne. Łumiński zajął się problemem władzy, ale nie tej z pierwszych stron gazet, lecz tej, która ukryta jest w naszych sumieniu i wyobraźni. W tytułowym panoptikonie (utopijnym więzieniu zbudowanym na planie koła) każdy sam jest strażnikiem. Pilnuje siebie lub innych, raz narzucając pozostałym swoją wolę, innym razem ulegając współosadzonym.

W teatrze Studio zobaczyliśmy więc całą gamę zachowań typowych dla zamkniętych środowisk – od zaraźliwego poczucia obcości, przez demonstrację siły, rodzącą się przyjaźń i czułość, po irracjonalny strach przed wolnością.

Siedmioro tancerzy opowiadało swoje historie w wielopoziomowej przestrzeni, odgrodzonej od widowni prawdziwymi kratami. Widz czuł się jak ukryty strażnik, podglądający z oddali ich działania – w ogromnej części zbiorowe, choć gdy tylko grupa zaczęła być ze sobą mocniej emocjonalnie związana, z tej bezimiennej masy powoli zaczęły wyłaniać się także indywidualności.

Partie solowe i pełne przemocy duety stały w kontrze do działań zespołowych, wyraźnie podkreślających niemoc uwięzionych – słabość wszystkich więźniów umysłu, którym nie wystarcza wyobraźni do tego, by wyrwać się z zamkniętego kręgu.

„Panopticon albo/i Przypowieść o maku“, Śląski Teatr Tańca, choreografia Jacek Łumiński, teatr Studio, 26.01.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane