Michelle Paver "Tropiciel duchów" ****
Ostatnia część cyklu fantasy czerpiącego na równi z wyobraźni i antropologicznej pasji brytyjskiej autorki, jak i jej podróży… ponoć także do Puszczy Białowieskiej.
Jak wyglądała Europa przed sześcioma tysiącami lat? Dziś trudno sobie wyobrazić nieprzebrane knieje, które ją pokrywały i prawa, jakie w nich rządziły. Z pomocą mogą przyjść Kroniki Pradawnego Mroku.
Brytyjka Michelle Paver, nim jeszcze została autorką poczytnej serii o Toraku, by poczuć siłę natury i choćby namiastkę jej mocy w nieskażonym przez człowieka wcieleniu, odbywała dalekie podróże po pustkowiach Laponii i skalistych wybrzeżach Islandii; dotarła w Karpaty i dzikie ostępy Kalifornii. Trafiła też do Puszczy Białowieskiej, gdzie odnalazła ducha powieściowego Lasu. Pełnego niebezpieczeństw, tajemnic i magii.
Prastare uroczyska, skaliste ostępy, rozległe bagna, przez które tylko wytrawny myśliwy potrafi się bezpiecznie przedrzeć, stanowią malownicze i zarazem współtworzące nastrój tło opowieści o inicjacyjnej wędrówce głównego bohatera. Torak, gdy poznajemy go w pierwszej części – „Wilczym bracie” – ma lat 12.
Niewiele rozumie z narastającego wokół zagrożenia, ale wypełnia ostatnią wolę ojca, maga Klanu Wilka i wyrusza na poszukiwanie Góry Ducha Świata. Tylko w ten sposób może pokonać nabierające mocy Demony. W wyprawie towarzyszy mu wierny czworonożny przyjaciel – wilk.
Kolejne tomy Kroniki Pradawnego Mroku opisują wędrówkę bohatera ku dorosłości, pokonywanie kolejnych wcieleń Demona, poznawanie natury otaczającego go świata oraz natury i wierzeń spotykanych po drodze ludzi.
W ostatnim tomie pełnoletni już Torak musi stawić czoła najtrudniejszemu wyzwaniu. Nie jest to tylko walka z Eostrą – najpotężniejszą przedstawicielką demonów, zwanych Pożeraczami Dusz. Na dramatyczne próby zostają wystawione, budowane w czasie trudnej drogi, więzy przyjaźni.
Kroniki Pradawnego Mroku przenoszą czytelnika w pełen niebezpieczeństw i zaskakujących zwrotów akcji świat, w czas magii, ale nie naiwnej bajkowości, dlatego książki o Toraku tak chętnie podczytują swoim dzieciom dorośli.
Pisząc sagę Michelle Paver wykorzystała antropologiczną pasję i wiedzę na temat epoki kamiennej. Odległy czas pokazała poprzez ówczesnych ludzi – żyjących w symbiozie z naturą i zwierzętami, tworzących plemienne klany chronione mocą totemów i tłumaczących świat poprzez magię.
Ostatni tom godnie zamyka serię – przyciąga oryginalną scenerią, powoli odsłanianą tajemnicą, akcją prowadzoną w dobrym tempie i bohaterami, którzy muszą się mierzyć nie tylko z zewnętrznymi wyzwaniami. Cykl warto też pochwalić za konsekwentną formę edytorską – stylizowane inicjały i utrzymane w charakterze powieści ilustracje, minimalistyczne, nawiązujące do skalnych rysunków, a także za, charakterystyczne dla powieści fantasy, mapy opisywanego świata – w tym przypadku tras pokonywanych przez Toraka i jego przyjaciół.
Michelle Paver "Kroniki Pradawnego Mroku. Tom 6. Tropiciel duchów"
Wyd. W.A.B. Warszawa 2010
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.