Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Bez pomocy człowieka polskie rysie nie przeżyją

Maria Wielechowska 25-03-2008, ostatnia aktualizacja 31-03-2008 14:29

Światowa organizacja ekologiczna WWF alarmuje – ludzkość konsumuje dzisiaj o 25 proc. więcej naturalnych zasobów, niż Ziemia jest w stanie wyprodukować.

źródło: WWF

W ciągu ostatnich 35 lat o 40 proc. zmniejszyła się liczebność gatunków kręgowców zamieszkujących naszą planetę. Każdego roku znika około 13 milionów hektarów naturalnego lasu. Ilość dwutlenku węgla w atmosferze osiągnęła poziom nie spotykany od 420 000 lat...

Misją WWF jest powstrzymanie degradacji środowiska naturalnego i stworzenie przyszłości, w której ludzie będą żyli w harmonii z przyrodą. Każdy z nas może coś zrobić dla naszej planety – nie jesteśmy bezradni! Jeden procent podatku możemy na przykład przekazać na rzecz ratowania polskich rysi. W Polsce żyje już tylko 200 tych pięknych kotów. Jeśli przekażemy do WWF Polska swój jeden proc., rysie będą miały szansę powrócić do polskich lasów, będą miały stworzone odpowiednie warunki do życia, będą miały co jeść i będą mogły się swobodnie rozmnażać.

Wystarczy, że w zeznaniu podatkowym wpiszemy nazwę WWF Polska, numer KRS 0000 160673 oraz kwotę, którą chcemy przekazać rysiom.

Dlaczego warto podarować jeden proc. dla WWF Polska? Organizacja ta nie tylko chroni ginące zwierzęta, ale także przeciwdziała zniszczeniu środowiska naturalnego. WWF Polska ma gotowy kilkuletni projekt ochrony rysi w naszym kraju – mimo objęcia rysi ochroną ścisłą w roku 1995 ich sytuacja nie poprawiła się, dlatego organizacja zaangażowała się w ochronę tych pięknych drapieżników.

Ryś to największy dziki kot żyjący w Europie. Niestety, jego przyszłość jest zagrożona. W Polsce od 1995 r. objęty ochroną gatunkową i jest wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt. Ryś znajduje się także w aneksie A Rozporządzenia Wspólnoty Europejskiej nr 1332/2005, oznacza to, że zakazane są zarówno kupno, sprzedaż żywych rysi oraz wszelkich wyrobów z nich wykonanych, jak i przewożenie ich przez granicę UE.

Te duże koty są bardzo płochliwe, boją się otwartych przestrzeni i stąd w naturalnych warunkach dość trudno je spotkać. Są zwykle bardziej aktywne w nocy, w dzień najczęściej śpią i odpoczywają. Rysie są terytorialne, tzn. żyją na określonym obszarze, zwykle przypisanym do jednego osobnika. Średnio takie terytorium ma wielkość od 150 do 350 kmkw. Żywią się głównie sarnami, a także jeleniami, gryzoniami i ptakami. Ryś kiedyś występował w całej Europie, teraz w zachodniej części kontynentu jest już prawie nieobecny.

Po całkowitym wytępieniu został reintrodukowany do Francji, Szwajcarii, Niemiec, Włoch, Słowenii i Czech. Polska jest w dość szczęśliwej sytuacji, ponieważ leży na krańcu ciągłego zasięgu naturalnej populacji rysia w Europie Wschodniej. Jest zatem swego rodzaju łącznikiem pomiędzy Europą Zachodnią (gdzie ryś prawie już nie występuje) a terenami, gdzie te duże koty mają jeszcze stosunkowo dobre warunki do życia. Większość z 200 polskich rysi występuje w polskiej części Karpat (tzw. rysie karpackie), ok. 60 osobników jest rozproszonych w lasach na północnym wschodzie kraju (tzw. rysie nizinne).

Niestety, w ciągu ostatnich 20 lat zasięg występowania tych kotów w Polsce dramatycznie się zmniejszył. Ryś zniknął z Puszczy Piskiej i Lasów Napiwodzko-Ramuckich. A może żyć tylko na terenie dużych lasów o zróżnicowanej roślinności, ze względu na konieczność migrowania i potrzeby pokarmowe.

Warto powierzyć swoje pieniądze WWF Polska, by wspomóc ratowanie naszych pięknych kotów. Jest to fundacja z dużym doświadczeniem – na świecie działa na rzecz ochrony środowiska od 46 lat, promuje edukację i badania, które służą ocaleniu najbardziej zagrożonych gatunków i siedlisk na Ziemi. WWF gromadzi fundusze niezbędne do ochrony przyrody, organizacji tej zaufały już miliony darczyńców na całym świecie. WWF Polska działa od ośmiu lat, jest zarejestrowana pod nr KRS 0000160673.

W roku 2007 podatnicy przekazali WWF Polska 207 638 złotych, które pomogły chronić polskie niedźwiedzie. Organizacja serdecznie wszystkim dziękuje – za te pieniądze zostaną opracowane wytyczne i plan działań na rzecz ochrony miejsc zimowania tego największego drapieżnika w Polsce. Jeśli w tym roku przekażemy jeden proc. swojego podatku WWF Polska, pomożemy tej organizacji w ratowaniu rysi. Te dzikie koty nie mają gdzie żyć, nie mają co jeść – to ostatni moment, by im pomóc. Bez naszego wsparcia to zadanie może się nie powieść. Pomóżmy ocalić polskie rysie od zagłady.

Projekt WWF: jak ocalić rysie

Głównym celem projektu jest przywrócenie populacji rysi na obszarach, gdzie jeszcze niedawno występowały naturalnie. WWF już pracuje nad odtworzeniem populacji rysi w lasach mazurskich, gdzie zamieszkiwały jeszcze 20 lat temu. Stosowana jest metoda reintrodukcji („born to be free”), dzięki której młode urodzone w niewoli uczą się życia na wolności. Kolejnym zagrożeniem jest brak dogodnych miejsc do życia. Rysie potrzebują rozległych i bogatych w zwierzynę lasów. WWF chce utworzyć mapy korytarzy migracyjnych (pasów drzew i zarośli), które połączą obszary, gdzie rysie już występują. To pozwoli kotom przemieszczać się i rozmnażać w nowych grupach. Sytuację rysi pogarsza ponadto fakt, że brakuje im wystarczającej ilości pożywienia. Rysie polują głównie na sarny i jelenie, a w ostatnich latach liczebność tych kopytnych w miejscach występowania rysi zmniejszyła się kilkukrotnie. Rysie nie mogą wykarmić młodych. Niedożywione kocięta częściej chorują i umierają – przeżywa mniej niż połowa małych rysi. WWF chce zmienić tę dramatyczną sytuację i przekonać myśliwych, aby ograniczyli odstrzały tych zwierząt w miejscach ich występowania.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane