Scjentolodzy ruszają na Polskę
Kontrowersyjna kampania: Sekta rozdaje bibliotekom książki swojego założyciela. Chce się też zarejestrować w Polsce.
Centrala organizacji scjentologów w Niemczech przygotowuje ofensywę na Polskę – alarmuje pastor Thomas Gandow, pełnomocnik Kościoła ewangelickiego w Berlinie do spraw sekt i problemów światopoglądowych. – Mamy wiarygodne informacje, że wysyłają do Polski książki teoretyków sekty. Chcą wysłać 60 tys. tomów do 3800 polskich bibliotek.
19 tytułów założyciela sekty Lafayette Rona Hubbarda już otrzymała za darmo m.in. Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego.
– To jest akcja ogólnoświatowa – przyznaje Nandor Juchos z Kopenhagi, członek Kościoła scjentologicznego, odpowiedzialny za przeprowadzenie akcji w Polsce. – Chcemy, aby ludzie w Polsce i na całym świecie mieli dostęp do oryginalnych materiałów Hubbarda. Kościół scjentologiczny jest uważany na świecie za jedną z najgroźniejszych sekt. Podobnie ocenia go Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. W Polsce nie jest zarejestrowany. Przez taką akcję próbuje zyskać sympatyków.
Przyjęliśmy ten dar
Rozdawanie książek w Polsce finansuje m.in. centrala scjentologów w Berlinie. W wewnętrznej ulotce "Planetary Dissemination" prosi sympatyków, by wpłacali po 210 euro na pokrycie kosztów wysyłki do Polski. Informuje też, że otrzymała podziękowania za dostarczenie książek od Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego i Biblioteki Publicznej im. Jana Łaskiego Młodszego w Łasku.
– Trudno nie podziękować – mówi dyrektor biblioteki w Łasku Krystyna Kosierb. – Przysłali nam ofertę z pytaniem, jakie mamy potrzeby. Odpisaliśmy, że interesuje nas literatura piękna, poezja w różnych językach, bo to pomaga w szlifowaniu języków obcych, których kursy prowadzimy w naszej placówce. Przysłali dwie duże paczki książek, ostatnią w tym roku, ale zupełnie innych. Żadna nie została wykorzystana w naszej pracy – zapewnia.
Z podobną ofertą wydawnictwo New Era Publications, drukujące książki Hubbarda, zwróciło się do Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
– To był dar – wyjaśnia specjalistka do spraw promocji BUW Beata Feliszewska. – Przyjmujemy wszystkie dary. Przyjęliśmy i ten. Książki Hubbarda są w wielu innych bibliotekach, np. KUL i PAT.
- Pierwsze sygnały, że do bibliotek przychodzą paczki z książkami scjentologicznymi, mieliśmy już kilka lat temu – mówi o. Tomasz Franc, koordynator Dominikańskich Ośrodków Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach. – Wówczas paczki przychodziły z Węgier, a nauczycieli zachęcano, by treści scjentologiczne włączać do programów nauczania.
Umieszczanie książek w bibliotekach to tylko część najnowszych działań sekty. Jednocześnie trwa tłumaczenie 18 książek Hubbarda, uznanych za "kanon" scjentologii, m.in. na polski. – W tym półroczu przetłumaczyliśmy dziewięć książek Hubbarda – mówi Hanna G., scjentolożka zaangażowana w przekłady.
Niemieccy scjentolodzy przyznają, że książki to pierwszy etap realizacji planu rozszerzenia działalności w Polsce. Ich siedziba w Berlinie, otwarta w 2007 roku, została pomyślana jako placówka, która obejmować będzie swym zasięgiem Polskę, Czechy oraz inne kraje Europy Środkowej.
Wolontariusze i kursy
- W Berlinie przygotowuje się współpracowników gotowych do działania w Polsce i Czechach. Organizowane są dla nich kursy językowe – mówi Thomas Gandow. – Wiemy, że scjentolodzy pracują także nad kursami w Warszawie i Wrocławiu.
Z informacji "Rz" wynika, że we Wrocławiu działa Centrum Dianetyczne, które organizuje kursy samodoskonalenia wykorzystujące techniki scjentologii.
W Polsce działa również inna organizacja satelitarna Kościoła scjentologów – World Institute of Scientology Enterprises (WISE). Prowadzi szkolenia z zarządzania, podczas których wykorzystywane są techniki scjentologiczne. Korzystają z nich m.in. firmy w Krakowie.
Czytaj więcej na www.rp.pl
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.