Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Garść banałów o Rosji

Agnieszka Rataj 24-11-2011, ostatnia aktualizacja 24-11-2011 06:00

„Niepokorni.ru” w Teatrze Polskim mogli być okazją do opowiedzenia o Rosji w inny, pogłębiony sposób. Skończyło się jednak mało odkrywczym wieczorem uzupełnionym o przegląd piosenki rosyjskiej. 

Michał Sieczkowski reżyserujący spektakl jeszcze przed premierą zapowiadał, że chciałby pokazać Rosję z punktu widzenia dysydentów przeciwstawiających się działaniom Putina. Sięgnął jednak po najbardziej plakatowe i głośne wydarzenia ostatnich lat.

Na zdjęciach w tle oglądamy więc obrazki ze szkoły w Biesłanie, ludzi zrozpaczonych po informacjach o katastrofie okrętu „Kursk", działania przeciw terrorystom w teatrze na Dubrowce. 
Bohaterami jest czwórka opozycjonistów zaproszona do telewizyjnego talk-show. Każdy z nich w pewien sposób powiązany jest z tymi wypadkami. Przepytywani przez dziennikarkę opowiadają o łamaniu prawa czy paradoksach wojny z Czeczenią.

Żadna z tych opowieści nie wykracza jednak poza fakty, które znamy z innych źródeł. 
A wykonywane przez bohaterów piosenki z repertuaru Okudżawy, Wysockiego czy zespołu DDT nie są dotkliwym komentarzem, ale popisem aktorskich interpretacji.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane