Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Strach przed HIV

Sylwia Szparkowska 20-06-2008, ostatnia aktualizacja 21-06-2008 18:42

Tylko połowa zakażonych w Polsce wie, że nosi w sobie wirusa. Wykonujemy znacznie mniej testów niż na Zachodzie.

źródło: Życie Warszawy

Eksperci alarmują: – W porównaniu z innymi krajami Europy testów wykrywających obecność wirusa HIV wykonuje się u nas na tyle mało, że właściwie nie wiemy, jaka jest w Polsce skala zakażeń – mówi Katarzyna Malinowska-Sempruch z Instytutu Społeczeństwa Otwartego, międzynarodowej fundacji, która zajmuje się zapobieganiem HIV/AIDS.

Z danych opublikowanych w zeszłym roku wynika, że w Polsce test na HIV wykonują trzy osoby na 1000. Średnia dla krajów Europy Zachodniej wynosiła 20 osób na 1000. Efekt? W Polsce nawet ponad co drugi zakażony HIV może o tym nie wiedzieć. W krajach starej Unii o zakażeniu nie wie co trzeci żyjący z HIV. W Szwecji – co piąty.

Dlaczego to takie ważne? Osoby, które nie wiedzą o zakażeniu, przekazują wirusa innym – według szacunków nawet trzy razy częściej od tych, którzy o zagrożeniu wiedzą.

– To prawda, że wykonujemy mniej badań niż w Europie Zachodniej – przyznaje Anna Marzec-Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS. Dodaje jednak: – Liczba badań z roku na rok znacznie wzrasta. Nie mamy jeszcze takich wyników jak na Zachodzie, ale w naszej części Europy jesteśmy liderem. – Stosujemy też skuteczne metody leczenia. Wszyscy, którzy potrzebują leków zapobiegających rozwojowi AIDS, dostają je bezpłatnie – mówi Marzec-Bogusławska.

W Polsce można zrobić bezpłatny anonimowy test na obecność wirusa HIV w punktach diagnostycznych prowadzonych przez organizacje pozarządowe, ale finansowanych przez Ministerstwo Zdrowia. W zeszłym roku zbadało się w nich ponad 19 tys. osób. Jeszcze pięć lat wcześniej było ich zaledwie 5 tys. Mniej więcej co setna z tych osób rzeczywiście jest zakażona wirusem. – Widzimy jasną zależność: im więcej osób się do nas zgłasza, tym więcej zakażeń wykrywamy. Problemem są pieniądze, wciąż liczymy na pomoc innych resortów, na przykład przy kampaniach informacyjnych zachęcających do badań. – mówi Marzec-Bogusławska.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane