Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nie było szans na uratowane Konrada

blik 11-02-2009, ostatnia aktualizacja 11-02-2009 20:04

Złamana szpada, która ugodziła 17-letniego Konrada Kulika, szermierza z AZS-AWF Warszawa uszkodziła mu oba płuca, oraz przebiła tętnicę — wynika ze wstępnych wyników sekcji zwłok.

Przeprowadzono ją dzisiaj w Zakładzie Medycyny Sądowej przy ul. Oczki. — W płucach nastolatka lekarze stwierdzili obecność ponad trzech litrów krwi. Ze wstępnych danych wynika, że chłopak nie miał szans na przeżycie — mówi jeden z funkcjonariuszy.

Dodaje, że teraz śledczy będą czekać na oficjalne wyniki sekcji zwłok. Poza tym powołają biegłych, którzy będą ustalać dlaczego złamała się szpada przeciwnika Konrada.

Nastolatek zginął w ostatni piątek podczas treningu. Przeciwnikowi, z którym walczył, odłamała się część głowni, a na resztę ostrza nadział się Konrad. Ranny licealista niemal natychmiast trafił do Szpitala Bielańskiego, skąd miał być przewieziony do Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc przy ul. Płockiej. Jednak stan jego zdrowia był coraz gorszy. Lekarze z bielańskiej lecznicy nie zdołali go uratować.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane