Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Policjant zajrzy na boisko?

szyp 06-10-2011, ostatnia aktualizacja 06-10-2011 16:09

Wokół obiektów sportowych, na których grać będą piłkarze Legii i Polonii we wszystkich kategoriach wiekowych, ma być więcej policji.

„Donald, matole. Twój rząd obalą kibole!”. M.in.  w ten sposób podczas niedzielnego meczu wspierali małych piłkarzy kibole Legii.  Na zdjęciu protest przeciwko zamykaniu stadionów
źródło: Fotorzepa
„Donald, matole. Twój rząd obalą kibole!”. M.in. w ten sposób podczas niedzielnego meczu wspierali małych piłkarzy kibole Legii. Na zdjęciu protest przeciwko zamykaniu stadionów

Taki wniosek na najbliższym posiedzeniu grupy ds.  bezpieczeństwa na stadionach  złoży Mazowiecki Związek Piłki Nożnej. To skutek wydarzeń na boisku szkolnym na Bemowie, do których doszło podczas niedzielnego meczu drużyn dziewięciolatków UWKS Legia Warszawa i Polonii Warszawa.

We wtorkowym „ŻW" opisaliśmy, jak kibole Legii wyzywali małych zawodników Polonii, rzucali petardy za bramkę, odpalali race oraz rzucali, czym popadnie, w szatnię gości. Przypomnijmy. Nie napisaliśmy wcale, jak zarzucają nam fani Legii, że kibole obrzucili dzieci racami i kamieniami. Sympatycy Legii przysłali nawet film, na którym widać, jak kibice trzymają odpalone race. Tym, na którym dojrzeć można, jak rzucają petardy (jest na serwisie YouTube i stronie internetowej „ŻW"), już się nie chwalili.

Nie zmienia to faktu, że chuligani złamali prawo. – Nie mieli prawa odpalać rac ani spożywać alkoholu w miejscu publicznym – nie ma wątpliwości Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

– Chcemy, aby policja dostała harmonogram wszystkich meczów pomiędzy Legią a Polonią we wszystkich kategoriach wiekowych po to, by w godzinach ich rozgrywania w okolicach obiektów sportowych pojawiły się profilaktycznie patrole – mówi Mirosław Starczewski, wiceprezes ds. bezpieczeństwa MZPN.

Spotkanie u wojewody miało odbyć się dziś, ale zostało przełożone. Tymczasem wczoraj PO zorganizowała konferencję prasową pod hasłem „Stop agresji na stadionach", na której jej uczestnicy odnieśli się do zdarzeń z meczu dziewięciolatków.

– Nie ma tolerancji dla bandytów, którzy podszywają się pod kibiców – mówi Małgorzata Kidawa-Błońska. Wtórowali jej byli piłkarze Roman Kosecki, Cezary Kucharski oraz aktor Olaf Lubaszenko. – To, że kibicujemy jednej drużynie, nie musi oznaczać nienawiści wobec przeciwników. Takie wzorce musimy promować – mówi Lubaszenko.  – Nie chcemy agresji, ustawek, rasizmu, ksenofobii – wtórował mu Kucharski, który kandyduje do Sejmu z listy PO.

Skandaliczne zachowanie kiboli Legii potępiły też władze Bemowa. „Boisko piłkarskie powinno być miejscem zdrowej rywalizacji, gdzie dominują pozytywne emocje i szacunek dla przeciwnika. Okazało się, że dla kilkudziesięcioosobowej grupy chuliganów, którzy swoje działania maskują klubowymi szalikami, jedynymi wartościami są nienawiść, „agresja oraz przemoc" – czytamy w oświadczeniu, pod którym podpisało się trzech wiceburmistrzów.

Po naszym tekście we wtorek policyjni technicy robili oględziny na boisku przy ul. Czumy. Jak dotąd żadnemu kibolowi nie postawiono zarzutów.

Dodaj swoją opinię

 

Życie Warszawy

Najczęściej czytane