Trzeci pogrzeb generała Sikorskiego
Trumna ze zwłokami generała Władysława Sikorskiego w środę wieczorem ponownie spoczęła w krypcie św. Leonarda Katedry na Wawelu.
We wtorek rano zwłoki Naczelnego Wodza zostały ekshumowane, a następnie poddane kompleksowym badaniom w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ.
Przedstawiciele IPN nie poinformowali w środę dziennikarzy, jakie obrażenia stwierdzono podczas oględzin szczątków generała, przeprowadzonych w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. Wyniki specjalistycznych badań mają być znane najwcześniej za miesiąc, a najdalej pod koniec stycznia.
- Dzięki badaniom z całą pewnością stwierdzimy, jakich obrażeń doznał generał Władysław Sikorski i jaki był mechanizm jego zgonu. Pozwoli to na wykluczenie pewnych wersji pojawiających się wokół jego śmierci - powiedziała dziennikarzom naczelnik pionu śledczego katowickiego IPN prokurator Ewa Koj.
Koj dodała, że brytyjski lekarz Daniel Canning, który dokonywał oględzin zaraz po wydobyciu zwłok gen. Sikorskiego z morza, nie udokumentował ich we właściwy sposób ani pod względem medycznym, ani procesowym. - To, co zobaczył, w pewnym zakresie, nawet dużym, różni się od tego, co udało nam się w chwili obecnej ustalić- powiedziała Koj. Nie chciała jednak powiedzieć, jakie to różnice, ani potwierdzić czy generał ma urazy czaszki i połamane kończyny.
Prezes IPN Janusz Kurtyka podkreślił, że operacja ekshumacji oraz badania szczątków przebiegała bez zakłóceń. Dodał, że szczątki generała zachowały się nie tylko w postaci szkieletu, ale także resztek tkanek miękkich, choć w stopniu dużo bardziej zniszczonym niż w 1993 r. i dopiero w toku badań będzie można określić, czy materiał ten jest wystarczający do wykonania wszystkich przewidzianych w ramach śledztwa badań.
Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, specjaliści szukali śladów ewentualnych złamań, urazów i uszkodzeń kości oraz obrażeń wewnętrznych. Pobrano także próbki do analiz DNA, histopatologicznych i toksykologicznych, a w Zakładzie Radiologii Collegium Medicum UJ przeprowadzono badanie tomografem komputerowym. Na podstawie tomografii komputerowej czaszki ma być odtworzona m.in. twarz generała.
Środowe uroczystości pożegnania gen. Władysława Sikorskiego rozpoczęły się przed godziną 16 przy Krzyżu Katyńskim na placu św. Idziego u stóp Wawelu. Trumna spoczęła na lawecie przypiętej do wojskowego samochodu. Starsi oficerowie z 6. Brygady Desantowo Szturmowej zaciągnęli przy niej wartę honorową.
Dębowa trumna została przykryta biało-czerwoną flagą, a na jej wieku leżała generalska czapka. Znajdujące się wewnątrz szczątki gen. Sikorskiego zostały okryte w Zakładzie Medycyny Sądowej generalskim mundurem zamówionym przez MON, a wzorowanym na oryginalnym mundurze z Muzeum Wojska Polskiego, który był używany przez Naczelnego Wodza w latach 1940-1943. Do trumny włożono także dokument z informacją o dacie ekshumacji oraz ryngraf.
Po modlitwie odmówionej przez biskupa polowego Wojska Polskiego Tadeusza Płoskiego kondukt ruszył na Wzgórze Wawelskie, gdzie rozpoczęła się msza św. za duszę generała pod przewodnictwem metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza. Kiedy kondukt przybył na Wawel rozległ się Dzwon Zygmunta.
- Sikorski był gwiazdą, nadzieją. Był skałą, która roztrzaskała się o skałę - mówił w homilii podczas mszy św. w intencji generała metropolita gdański abp Leszek Sławoj Głódź. - Tragiczna śmierć generała była mrocznym cieniem, który przyćmił tamtą nadzieję, objawiła moc zła.
- Służba Rzeczypospolitej jest kapłaństwem, jest utrudzeniem i obciążeniem, jest ofiarą, także ofiarą z życia. Doświadczył tego generał Władysław Sikorski - powiedział arcybiskup Głódź.
Kardynał Stanisław Dziwisz zaapelował, abyśmy w imię świetlanej pamięci generała Władysława Sikorskiego oraz wszystkich, którzy oddali życie za nasz kraj, starali się dzień po dniu budować zręby pokoju, pojednania, miłosierdzia w naszej Ojczyźnie. - Niech Polska rzeczywiście będzie krainą braterstwa, solidarności, a także pamięci o tych, którzy dla jej dobra oddali życie - mówił metropolita krakowski.
Po mszy świętej i salwie honorowej oficerowie Wojska Polskiego znieśli trumnę ze szczątkami gen. Władysława Sikorskiego do krypty św. Leonarda na Wawelu. Modlitwę przy sarkofagu odmówił kard. Stanisław Dziwisz. Odśpiewano "Salve Regina. Na trumnie złożono wieniec od Narodu z biało-czerwonych kwiatów. Po godz. 19 specjalistom udało się zamknąć sarkofag, w którym złożona jest trumna gen. Sikorskiego. Marmurowa bryła nie uległa uszkodzeniu.
Gen. Władysław Sikorski zginął 4 lipca 1943 r. w katastrofie lotniczej na Gibraltarze. Katowicki oddział IPN śledztwo dotyczące śmierci gen. Sikorskiego wszczął 3 września, uznając, że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż Sikorski zginął w wyniku spisku. Do tej pory w śledztwie przesłuchano kilkanaście osób. Wcześniej szczeciński oddział IPN odmawiał rozpoczęcia śledztwa uznając, że generał zginął w katastrofie, a nie w wyniku zamachu.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.