Odszedł Wielki Romantyk polskiej sceny
Krzysztof Kolberger w ostatnią drogę ruszył przy dźwiękach „Dance Me To The End Of Love“ Leonarda Cohena. Na Cmentarzu Powązkowskim artystę żegnała rodzina, przyjaciele, wielbiciele i tłumy warszawiaków.
Przeczytaj wspomnienie Krzysztofa Kolbergera
– Nie jesteśmy w stanie dziś tak pięknie go pożegnać, jak potrafił żegnać innych – w ten sposób w wygłoszonej w kościele św. Karola Boromeusza mowie ks. Adam Boniecki, odniósł się m.in. do publicznego czytania milionom Polaków przez zmarłego testamentu Jana Pawła II.
W przenikliwym zimnie i mżącym deszczu aktora żegnały tłumy ludzi, którzy na jego grobie złożyli setki róż. – Może pan położyć kwiaty ode mnie na grobie Krzysia? – pytała aktora Macieja Zakościelnego jakaś starsza pani. – Muszę iść do lekarza i nie mogę zostać do końca – usprawiedliwiała się.
Polacy będą go pamiętać zarówno z jego aktorskich kreacji, jak i publicznej walki z nowotworem. W ostatniej drodze towarzyszyli mu koledzy z planu i ze scen: m.in. Małgorzata Braunek, Anna Seniuk, Daniel Olbrychski, Jerzy Zelnik, Marian Opania, Maja Komorowska, Jan Englert, Piotr Adamczyk czy Joanna Szczepkowska.
– W świecie pełnym chamstwa i okrucieństwa, był arystokratą ducha – wspominała w rozmowie z Rz. Anna Dymna. – Walkę z chorobą traktował jako podróż pełną zagadek, a jednak fascynującą. Oswajał innych z chorobą i cierpieniem.
Aktor 20 lat walczył r rakiem. Zmarł 7 stycznia, miał 60 lat.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.